Króciutko o braku weny
Siedzę nad kartką i rwę włosy z głowy,
bo nie wiem jak myśli swe w słowa ułożyć.
By siłę i przekaz i moc taką miały,
do serc czytelników jak strzała trafiały.
Siedzę nad kartką, długopis obgryzam,
zaś weny w mej głowie nie było i nie ma.
Na kartce nie rymy, ślaczki byle jakie,
natomiast przez ucho czuję jak mózg kapie.
Siedzę nad kartą, upaćkaną trochę,
może choć z tych plamek coś wreszcie ułożę.
Lecz nadal nic nie wiem i myślę uparcie,
by nareszcie przyznać – poległam na starcie.
Następne części: Króciutko o samotności
Komentarze (39)
Jeśli wierszyk się podobał, to bardzo mi miło : )
5 XD
wiersz przyjemny i chyba znajomy każdemu pisarzowi
Bardzo mi miło, że zechcieliście do mnie zajrzeć : )
Mnie bardziej niż brak weny irytuje brak większej ilości wolnego czasu na pisanie. Ale kiedyś, kiedyś... rozmarzyłem się :)
Wiersz bardzo ładnie skonstruowany i z przekazem. Podoba mi się :) 5.
Drobne uwagi - pierwsze wersy w strofach mają po 11 zgłosek ze średniówką 5/6/ Pozostałe wersy po 12 ze średniówką 6/6. Natomiast w ostatniej strofie wersy 2. i 3. maja tylko po 11 zgłosek. Może wyrównasz do 12? Np.:
może choć z tych plamek coś wreszcie ułożę.
Lecz nadal nic nie wiem i myślę uparcie,
*Na kartce, nie rymy, ślaczki - Na kartce nie rymy, szlaczki
Za uwagi dziękuję, wieczorkiem poprawię : )
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania