Poprzednie części: Krótko o choince.
Krótko o filozoficznej sprzątaczce
Wszedłem wczoraj do kibla w centrum handlowym. Akurat wychodziła z niego sprzątaczka. Chciałem zagadać, dla śmiechu, i pytam: "Srała pani?" A ona: "Jak pan myślisz, srałam w męskim kiblu? Weszłam do kabiny, z tym wózkiem, i najpierw się zesrałam - a potem umyłam kibel, czy najpierw umyłam, a potem się zesrałam?"
I poszła. Zostawiła mnie z tym niedopowiedzeniem. I nie wiem, nie znam odpowiedzi. Wiem natomiast, że w jedynej otwartej na oścież kabinie były ślady wózka i wielkie, niespuszczone kupsko.
Komentarze (38)
Richard Marshall
Chyba bym uciekła.
"Historia oparta na faktach" ? :D
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania