Kto się dowiedział?

Caesaro był przerażony.

Czuł, że ktoś się dowiedział. Ale kto? I jak?

Serce waliło mu jak młotem, miał wrażenie, że jego bicie słychać w całym domu. Cały się trząsł, nie potrafił tego w żaden sposób opanować.

Ktoś się dowiedział...

Ale kto? A co, jeśli wszyscy już wiedzą?

Ojciec nigdy mu tego nie wybaczy, może nawet go przeklnie...

Dzieci go znienawidzą, będą się wstydziły, że mają takiego tatę...

Bracia się od niego odwrócą...

Wszyscy go opuszczą...

 

Coś słyszy...

Jakiś głos, to chyba jego najstarszy syn. Tak, to on. Jakie piękne rzeczy mówi... Jakie ważne... Nie powinien tego słuchać...

Ale on jest taki inteligentny...

Ale nie może tak mówić...

 

Chyba, że jest już za późno.

Wszyscy już wiedzą...

Następne częściKto się dowiedział? Część 1

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (27)

  • Florian Konrad 21.12.2019
    wygląda na fragment wyrwany z czegoś większego. a treściowo - coś jak ,,Obłęd" Krzysztonia (urojenie prześladowcze)
  • Klaudunia 21.12.2019
    Dzięki za odwiedziny.
    Jak tam? Podobało się?
  • bogumil1 21.12.2019
    Takie tajemnicze.
  • Klaudunia 21.12.2019
    To chyba dobrze, nie?
    Właśnie o taki efekt mi chodziło, dlatego w ostatniej chwili usunęłam kilka słów i dopisałam coś innego, żeby nie było tego za dużo. Bo wtedy na pewno nie byłoby takie tajemnicze ?
  • bogumil1 21.12.2019
    Klaudunia to właśnie dobrze, lepiej kilka słów za mało, niż za dużo, bo nie byłoby zagadki;)
  • Klaudunia 21.12.2019
    bogumil1 Dobrze jest gadać (pisać) z kimś, kto cię rozumie!
    Dzięki ; )
  • betti 21.12.2019
    Wszyscy wiedzą poza czytelnikami... jaki sens pisać takie bzdety?

    Bogumił czemu Ty głupoty piszesz?
  • Klaudunia 21.12.2019
    Czy tobie w ogóle coś się podoba?
  • Klaudunia 21.12.2019
    Właśnie o to chodzi, żeby to było tajemnicze, żeby czytelnicy się nad tym zastanowili. Jeśli napiszę tekst, w którym wszystko podam jak na tacy, to będzie dobrze?

    Wtedy będziesz się zastanawiać, dlaczego podałam tak dużo informacji, dlaczego nie pozwoliłam innym uruchomić wyobraźni. A większość osób na tym portalu ma ogromną, bardzo rozwiniętą wyobraźnię, wiem o tym. Dlatego chcę, żeby mogli to wykorzystać i pomyśleć.

    Czasami chodzi o to, żeby stworzyć tajemniczą atmosferę, żeby inni mogli się zastanowić i poczuć klimat. Po co pisać coś, nad czym w ogóle nie trzeba myśleć, bo wszystko jest oczywiste?
  • betti 21.12.2019
    Klaudunia dobre rzeczy mi się podobają, ten urywek byłby nawet dobry, ale jako wstęp do czegoś dłuższego, bo sam w sobie nie ma żadnej wartości. Co z tego, że mogę się domyślać, nawet jeżeli zgodnie z zamiarem Autora, kiedy tekst tak naprawdę jest pusty, pozbawiony podstawowych informacji, gdybyś może chociaż tytuł dała jakiś dwuznaczny, wtedy może i obroniłby się ten tekst jako miniatura prozatorska. Czy wstawiasz jeszcze na jakiś portal swoje prace?
  • Klaudunia 21.12.2019
    betti Nie
  • Klaudunia 21.12.2019
    betti Może pomyślę nad napisaniem drugiej części. W sumie to nawet podsunęłaś mi pewien pomysł
  • betti 21.12.2019
    Klaudunia powinnaś pójść na dobry portal, gdzie otrzymuje się merytoryczne uwagi, bo to najważniejsze. Pochwały niczego nie uczą... i porównasz sobie te stąd i stamtąd, i będziesz wiedziała nad czym powinnaś jeszcze pracować, a może już drukować swoje dzieła. Kto wie...
  • Klaudunia 21.12.2019
    betti Drukować swoje dzieła?! Kochana! Ja teraz pracuję nad obszernym, fikcyjnym opowiadaniem o Hitlerze, za jakiś czas (wiem, że to wydaje się być śmieszne) będę szykować się do napisania powieści na ten temat. Wiesz, ile się jeszcze muszę nauczyć?
    Dużo teraz czytam i więcej piszę, muszę się przygotować. Szlifować talent pisarski (jeśli go posiadam), ja MUSZĘ napisać tę książkę, bo inaczej zwariuję.
    Mam mnóstwo pomysłów na powieści, ale sama rozumiesz. To strasznie trudne : )

    Ale ten pomysł jest dla mnie szczególnie ważny.
  • Klaudunia 22.12.2019
    betti Znasz taki portal? Może mogłabyś mi coś polecić?
  • Dekaos Dondi 21.12.2019
    Klauduniu→Luię takie teksty, gdzie sobie trza dowyobraźić resztę.
    Wiedzą faktycznie, czy wiedzą w jego umyśle. Takie zawirowanie→ego.
    Nic nie tłumacz. Tak lepiej! Bo każdy rozumie inaczej.→Pozdrawiam:)→5
  • Klaudunia 21.12.2019
    Wielkie dzięki i nawzajem;)
  • sisi55 21.12.2019
    Czy mi się wydaje czy ty każdemu dajesz 5? Nie widziałem jeszcze komentarza, w którym nie napisałbyś tej liczby.
  • Anonim 21.12.2019
    Dal mnie ten tekst to takie ujęcie "lęków z zewnątrz". Nie wszystko da się wytłumaczyć, a tym bardziej zrozumieć. Bo zrozum dziecko, że śmieje się, jak zginasz palec.
    Choć dla mnie w tym tekście jest ciut za mało powiedziane. To tak, moim zdaniem.

    Pozdrawiam.
  • Klaudunia 21.12.2019
    Dzięki
  • Pan Buczybór 21.12.2019
    takie sobie. Za mało, zbyt ogólnikowo. Brak też ładunku emocjonalnego. A tak btw domyślam się, że chodzi o jakąś dewiację.
  • Klaudunia 21.12.2019
    Nie jestem pewna, czy to, o czym pisałam, to dewiacja, muszę sprawdzić dokładnie, ale chyba tak.
    Zresztą wszystko niedługo się wyjaśni
  • Klaudunia 21.12.2019
    Dzięki, że wpadłeś :)
  • AlaOlaUla 21.12.2019
    Jak śliwka w kompot xD
  • Klaudunia 21.12.2019
    No i jak?
  • sisi55 21.12.2019
    Lubię tajemnicze, czekam na drugą część.
  • Klaudunia 21.12.2019
    Dziękuję :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania