kto sieje wiatr zbiera razy

"ukrzyżuj ukrzyżuj" wołali

 

a dusza nie skóra

nie pęknie malowniczo

niepotrzebnie odwracasz głowę

 

od wczoraj mam cel

rozsypane dni składam w lata

niech się odstaną

czyny i słowa

 

a ty bądź

 

licz godziny do zmierzchu

zabraknie sił jeśli nie podasz ręki

na trzy

podciągnij mnie wyżej

 

stąd nie widzę Golgoty

kto sieje wiatr zbiera razy
Autor: IgaIga
Czytano 247 razy
Data dodania: 16.08.2019

Średnia ocena: 3.2  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (15)

  • piliery 16.08.2019
    Mam bardzo mieszane uczucia. Zewnętrznie ok: forma, konstrukcja. Jednak: czy nie za duże słowa? Wielka męka i nieokreślony problem. Mimo chęci nie umiem tego zaakceptować.
  • IgaIga 16.08.2019
    Nie do końca rozumiem, ale szanuję Twoje uczucia.
  • piliery 16.08.2019
    IgaIga Kawę na ławę: Rozpoczynasz od wielkich słów, przywołujesz Chrystusa a następnie wychodzisz z jakimś nienazwanym problemem egzystencjalnym. Chrystus ma Cię podciągnąć na Twój krzyż? O_O Sens zwiał i tylko się za nim kurzy.
  • IgaIga 16.08.2019
    piliery - nie zrozumiałeś. Ot i cała filozofia.
  • piliery 16.08.2019
    IgaIga Czego nie zrozumiałem? Kto tu jest kim? Kto do kogo odnosi? PL - kto zacz? Ta niejasność jest zbyt nieczytelna - powstał bałagan myślowy.
  • piliery 16.08.2019
    Swoją droga "nieczytelna niejasność" też jest nieczytelna ale mam nadzieję ze rozumiesz. :)
  • IgaIga 16.08.2019
    W skrócie - peelka zwraca się do Jezusa o wskazanie właściwej drogi. Życiowej drogi. Bo inaczej nie dostrzeże tego co istotne.
  • piliery 16.08.2019
    "Ukrzyżuj, ukrzyżuj" odbieram jako odniesienie do doświadczenia PL - to dla mnie dysonans. Zaczynasz od wysokiego "C" - moim zdaniem za wysoko.
  • IgaIga 16.08.2019
    To odniesienie do Jezusa. Poniekąd.
  • piliery 16.08.2019
    Coś mi się zdaje ze ja rozumiem lepiej Ciebie niż Ty mnie. :)
  • IgaIga 16.08.2019
    Możliwe :D
  • Canulas 16.08.2019
    Kurczę, bardzo ciekawa dyskusja w komentarzach, trochę mnie ukierunkowała w oczekiwaniu i... ja nie mam takiego dysonansu odbiorczego, ale może to wynika z subiektywności tego, co dla kogo istotne i jak hierarchicznie usytuowane. Jest lekki ślizg, ale nie tyle w dół, co dopełniaczowy.
    Dla mnie jest git. I nie ma tak uwypuklonego smutku, z którego już kapkę słyniesz.
  • IgaIga 16.08.2019
    Ślizg dopełniaczowy?
  • Bogumił 17.08.2019
    Ładny wiersz, co do treści odbieram go podobnie jak piliery.
  • Misiu M 17.08.2019
    często nosimy Golgotę we własnym sercu -nie zdając sobie z tego sprawy

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania