Ktoś ty?
Ktoś ty czego chcesz?
Czyś ty potwór, i chcesz mnie zjeść.
A może ty, to mała myszka.
Która bawi się w opryszka.
Czy raczej jesteś duchem.
Co wchodzi, i wychodzi uchem.
Wiem już, jesteś czarnym motylem.
I przyszedłeś mi zabrać, wszystkie dobre chwile.
Ej, odpowiedz mówię do ciebie.
Nie, nie zwariowałam, i nie jestem w niebie.
Tylko dom mój inny niż wszystkie.
Zamiast okiennic mam, metalowe kraty.
Czemu tu siedzę, bo nie miałam za co.
Spłacić kredytu raty.
Następne części: Ktoś odebrał mi słońce. Ktoś mi zarzucił.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania