Marionetki w rękach alfonsów, marionetki w codziennym życiu, na każdym polu ktoś pociaga za nas sznurki. Serce bije dopóki my żyjemy, więc żyjmy i zerwijmy te sznurki. Pozdrawiam serdecznie
W żyłach płynie niebieska krew, ostano obserwowałam moje. W tych sznurkach nie ma życia, nic nie wypływa. Miej drastycznie i jaka satysfakcja z wolności. :) Dziękuję i również pozdrawiam :)
Komentarze (8)
Przemoc i jej skutki są często niewidoczne gołym okiem.
Dziękuję bardzo.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania