Bardzo aktualny wątek, a fabuła wręcz ponadczasowa. Kwestia smogu, narodziła się znienacka dopiero w tym roku i to tak, jakby wcześniej nie istniało takie pojęcie w naszym boskim kraju. A przy tym od razu okazało się, że dopuszczalna norma jest wielokrotnie przekroczona. To należy przypisać do grona typowych cudów tej uświęconej ziemi i jej niepodległej walki z rzeczywistością. Przypuszczalnie liczba ustaw odfajkowanych na zlecenie jest niepomiernie większa, niż ta; hi, hi, z żarówkami i bardziej byłyby nią zainteresowane koncerny paliwowe, albo do spóły i teges. Także z tymi decyzjami parlamentarnymi w środowisku knajpianym, musi być sporo prawdy.
No to już wiadomo kto jest kurierem i przypuszczam, że to nie będzie tak prosta transakcja jak poprzednie. Piątal, to jest pikuś dla takiej operacji, a zainteresowanych stron; na tak lub nie, na pewno znacznie więcej niż na w/w przykładzie. Pzdr ;)
Dziękuję za komentarz i spostrzeżenia o otaczającej rzeczywistości. Dzisiaj na przykład znalazłem komunikat organizacji walczącej ze smogiem, że stężenia smogu są przekroczone w 300 procentach i w Paryżu już dawno ogłoszonoby klęskę żywiołową oraz rozpoczęto ewakuację ludzi. A u nas tylko niektórzy pomrukują, że im trochę śmierdzi... Strach się bać. Aby do wiosny!!!
Zawsze mówię, że wśród ludzi można się dużo dowiedzieć zwłaszcza w lokalach przy wódce. Rozumiem, że limuzyna, plecak, chłopiec w bejsbolówce i Janek będzie mieć coś wspólnego :-) 5
Jak fajnie wiedzieć, że ktoś czyta ze zrozumieniem :)))) Wszystko nieomylnie przewidziane, ale przygotowałem też kilka niespodzianek po drodze, więc mam nadzieję, że przewidując konkluzję, czytelnicy nie stracą zainteresowania opisywanymi wątkami ;)
,, – przyciszonym głosem rzekł Edward.'' - Przyciszonym, bo nie mówione, nie wydobywające się z ust. Gdybyś napisał: – rzekł przyciszonym głosem Edward, to wówczas z małej.
,,Zrobimy to w tydzień bez problemu.'' - ależ oczywiście. Takie drobne to w tydzień kelnerom w napiwkach zostawiam he, he :)
Wspomniałeś głos Jana Himilsbacha i od razu go sobie wyobraziłam :)
Bardzo fajnie się czyta, zwłaszcza, że Kraków nie jest mi obcy :) 5 :)
Komentarze (8)
No to już wiadomo kto jest kurierem i przypuszczam, że to nie będzie tak prosta transakcja jak poprzednie. Piątal, to jest pikuś dla takiej operacji, a zainteresowanych stron; na tak lub nie, na pewno znacznie więcej niż na w/w przykładzie. Pzdr ;)
,,Zrobimy to w tydzień bez problemu.'' - ależ oczywiście. Takie drobne to w tydzień kelnerom w napiwkach zostawiam he, he :)
Wspomniałeś głos Jana Himilsbacha i od razu go sobie wyobraziłam :)
Bardzo fajnie się czyta, zwłaszcza, że Kraków nie jest mi obcy :) 5 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania