Kury i oszołom-czyli dobrobyt
Ludzie są jak zwierzyna. Oczywiście, wiedział już o tym Krasicki, La'Fontaine a w szczególności Orwell, więc nie jestem prekursorem tego poglądu, który w moim przypadku zawiera się w kilku przypowieściach.
Orwell świetnie określił nasze czasy i polityków. Świnie, gdy napchają po kąciki ust swoje ryje, odchodzą od koryta na pewien czas. Ale politykom nigdy nie będzie mało !
Siedziało stado kur na grzędzie. Jedna z nich, nonkonformistka, zaczęła prawić do tego drobiu, z którym musiała dzielić los, swoje obserwacje.
-No mówię wam, oni nas zjadają. Nasza głowa jest im zbędna, potrzebują jedynie skrzydeł i piersi!-usilna starała im się to wytłumaczyć.
-Ty i te twoje s p i s k o w e t e o r i e d z i e j ó w-odpowiadała reszta drobiu z ziarnem w dzióbie.
Kury, od czasu gdy lisy zostały przegonione, nie musiały się już czuć nieswojo, toteż koguty nie miały obowiązku nad nimi czuwać. One również miały pełną kichę wypełnioną paszą. Pewien kogut, który od dawna się już nudził, ogłosił, że jest kurą uwięzioną tylko w ciele koguta. Rzecz niebywała obleciała cały kurnik. Na początku przyjęto ową informację ze zdziwieniem, mieszającym się u niektórych osobników z obrzydzeniem. Wkrótce nastała już jednak na coś takiego moda, więc głosy sprzeciwu milkły. Nasza kura powiedziała jednak bez lęku:
,,Skoro jesteś kurą to znieś jajko!"
Zaraz po tym oberwało jej się solennie od wszystkich w kurniku, a także od tego drobiu, o siedział na najwyższych grzędach. Wśród kur nastała inna moda. Kury ogłosiły, że nie będą już więcej znosić jaj ani nie będą oddawać ich człowiekowi i że powinny robić to co koguty wcześniej. Tu również głos naszej kury został uciszony.
Lecz moi mili-kończy się dobrobyt, powracają lisy do naszego kurnika, do folwarku. Nadchodzi kryzys, wywołany celowo przez ośmiu ludzi dysponującym majątkiem o sumie tego, co posiada połowa biedniejszej części świata! Na zarazie, której obecnie jesteśmy poddawani, wzbogaciły się firmy farmaceutyczne. Zbliża się czas rządu światowego kierowanego przez kosmopolitan! Oczywiście, są to tezy dość odważne i...dziwne, ale jak powiedział wcześniej przeze mnie wymieniony klasyk realizmu-,, Jeśli wolność w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą usłyszeć". Moje wcześniejsze tezy odnosiły się do czasów raczej bliżej nam nie znanych, gdzieś przyszłości. Dla większości ludzi nie ma to teraz znaczenia. Liczą się pełne siatki z lidla, demokracja i...korytko.
Komentarze (24)
A prowokacja bardzo w stylu oszołoma, tylko trochę lepiej napisana, choć to niewielka sztuka napisać lepiej od niego.
Praca nie hańbi. Głupota i grafomaństwo - owszem.
Ja, cokolwiek bym nie robił, pozostanę ze swoim wykształceniem i fakultetami.
Kim ty jesteś? Co sobą prezentujesz? Czym się legitymujesz?
Jesteś oszołomem, hejterem i trollem robiącym tylko zadymy.
Ciemną masą rodem ze średniowiecza dobrą do podpalania stosów.
Jesteś nikim, kto rozpaczliwie próbuje zaistnieć.
A z całokształtu to moralne, intelektualne i osobowościowe dno.
Ale to wszyscy tutaj wiedzą i niejednokrotnie ci to pisali.
Trzeba nie mieć za grosz honoru, żeby tu jeszcze być, bo ani poeta, ani prozaik, a tylko zadymiarz i gównoburzowiec.
To tyle, bo szkoda brudzić nawet moich szparagów twoim oddwchem.
Od razu się odezwała właściwa osoba :)
Metaforycznie, ale masz prawo nie dostrzegać.
Przypisywał cechy określonym gatunkom.
Cechy, które sami im nadaliśmy.
Mówi się, że ktoś jest świnia, ktoś wierny jak pies, a ktoś się wygłupia jak małpa.
Pierwsze i trzecie porównanie pasuje jak ulał do oszołoma.
Poza tym baran (metafora, ale trafna).
Nikt tu nie twierdził, że zrównywał, tylko symbolizował, choć często nie wiadomo dlaczego.
A poza tym lubujecie się w prowokacjach i zadymach.
Aborcja eugeniczna.
Jestem za :)
Eeee tam, zwierzęta bardziej odpowiedzialne od ludzi, u kręgowców występuje zjawisko diapauzy, czyli powstrzymywanie rozwoju zarodka, gdy brak odpowiednich warunków np. dostatecznej ilości pożywienia. A w Afryce dzieci płodzą i tak wszyscy siedzą głodni bez nadziei na pełny brzuch.
Odczep się ode mnie, nie chcę mieć z tobą nic wspólnego.
Strasznie skomplikowane...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania