Labirynt życia
Nie jestem żadną profetką
tylko zwykłą marionetką,
ciśniętą w życia wir,
rzucona na ziemi żwir.
Wobec systemu bezbronna,
to jest klęska dozgonna!
A wam wszystkim jest wesoło,
że życie wciąż zatacza koło.
Chciałabym stopić życia lody,
lecz pod nogami ciągle kłody.
Nadal szukam tych złotych kluczy,
labirynt życia niczego nie uczy!
Tutaj już nic zmienić nie mogę,
okropnemu światu nie pomogę.
Zapłacę najwyższą cenę,
byleby opuścić tę scenę.
Szukajcie innego kretyna!
No... gdzie kurtyna?
Komentarze (16)
labirynt życia niczego nie uczy!
No, jestem na tak! 5 :)
"byle by opuścić tę scenę." - byleby*
Fajnie wyszło, zwłaszcza końcówka. Coś mi się zdaje, że często nawiązujesz do teatru :) Zostawiam 5.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania