"Niech staną zegary
Zamilkną telefony
Dajcie psu kość
Niech nie szczeka, niech śpi najedzony.
Niech milczą fortepiany
I w miękkiej werbli ciszy
Wynieście trumnę
Niech przyjdą żałobnicy
Niech głośno łkając samolot pod chmury się wzbije
I kreśli na niebie napis "On nie żyje!"
Włóżcie żałobne wstążki na białe szyje gołębi ulicznych
Policjanci na skrzyżowaniach niech noszą czarne rękawiczki.
W nim miałem moją północ, południe i zachód i wschód
Niedzielny odpoczynek i codzienny trud.
Jasność dnia i mrok nocy, moje słowa i śpiew
Miłość, myślałem, będzie trwała wiecznie,
Myliłem się,
Nie potrzeba już gwiazd - zgaście wszystkie - do końca
Zdejmijcie z nieba Księżyc i rozmontujcie słońce
Wylejcie wodę z morza, odbierzcie drzewom cień
Teraz już nigdy na nic nie przydadzą się."
W.H.Auden
tłum.S.Barańczak
Takie były mych myśli uskoki, lecz prawda (przeważnie) raczy się innymi... prawy. Pozdro ;)
Jest taki blog, gdzie wyjaśnienie lachrymologii jest słowo w słowo takie samo, jak tu. Wpis na tym blogu jest z 2006 roku, czyżby jakieś tajemnicze powiązania? Opowiadanie oceniam na 5, ale muszę nadrobić całość.
Tajemnicze powiązanie jest takie, że znalazłem wytłumaczenie"lachrymologii" na owym blogu i tutaj je skopiowałem, jakby ktoś był zainteresowany tym, co to oznacza. Wydało mi się najrozsądniejszą i najprostszą definicją, jaką znalazłem w sieci. Samo opowiadanie jest w 100% oryginalne :) pozdrawiam i życzę miłej lektury
Komentarze (4)
"Niech staną zegary
Zamilkną telefony
Dajcie psu kość
Niech nie szczeka, niech śpi najedzony.
Niech milczą fortepiany
I w miękkiej werbli ciszy
Wynieście trumnę
Niech przyjdą żałobnicy
Niech głośno łkając samolot pod chmury się wzbije
I kreśli na niebie napis "On nie żyje!"
Włóżcie żałobne wstążki na białe szyje gołębi ulicznych
Policjanci na skrzyżowaniach niech noszą czarne rękawiczki.
W nim miałem moją północ, południe i zachód i wschód
Niedzielny odpoczynek i codzienny trud.
Jasność dnia i mrok nocy, moje słowa i śpiew
Miłość, myślałem, będzie trwała wiecznie,
Myliłem się,
Nie potrzeba już gwiazd - zgaście wszystkie - do końca
Zdejmijcie z nieba Księżyc i rozmontujcie słońce
Wylejcie wodę z morza, odbierzcie drzewom cień
Teraz już nigdy na nic nie przydadzą się."
W.H.Auden
tłum.S.Barańczak
Takie były mych myśli uskoki, lecz prawda (przeważnie) raczy się innymi... prawy. Pozdro ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania