Ładniejsza, milsza, po prostu lepsza.

Czemu miłość jest niczym kwiat? Na początku kuszący swoim wyglądam, do zerwania, a gdy już to zrobisz, gnije z dnia na dzień. Dzisiaj po nim została już tylko pustka w sercu i łzy kapiące z oczu. To wszystko jest bez sensu. Tak bardzo chciałabym, aby był szczęśliwy jednak on stwierdził, że woli inną. Mówił, że kocha, przytulał, słodził. Dzisiaj już go nie ma. Patrzę na ich zdjęcia. Oby dwoje uśmiechnięci, radośni, trwający przy sobie. Kiedyś to byliśmy my. Czemu teraz tak nie jest? Co zrobiłam nie tak?

,,Odwidziało mu się.'' - pisze w wiadomościach, jeden z naszych wspólnych znajomych.

Wytłumacz mi czemu cierpię tyle przez niego? Zostawił mnie samą, a ja nie potrafię zapomnieć. Czemu to tak boli? Chciałam po prostu byś dalej mnie kochał. Trwał przy mnie, a ty wybrałeś ją. Może jest ładniejsza, milsza, śmieszniejsza, po prostu lepsza ode mnie. Wiem, jestem żałosna w tym wszystkim. Pewnie myślisz: ,,Jaka desperatka". Wiesz co ci powiem? Kiedyś poczujesz to samo, a wtedy dopiero dowiesz się jak to boli. Jak okrutne może jeszcze być to uczucie?

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Rasia 06.12.2015
    "aby był szczęśliwy jednak" - przecinek po "szczęśliwy"
    "Oby dwoje" - Obydwoje*
    "pisze w wiadomościach, jeden z naszych wspólnych znajomych." - bez przecinka
    "Wytłumacz mi czemu cierpię" - przecinek po "mi"
    "Wiesz co ci powiem" - po "wiesz"
    Znów ta charakterystyczna dla Ciebie tematyka ;) Błędów już mniej, więc gratuluję ;) Zostawiam 4,5 czyli 5 i czekam na coś nowego :)
  • KarolaKorman 06.12.2015
    Myślę, że każdy z nas przeżył jakiś zawód miłosny i wie czym to pachnie. Dobrze, że przelewasz swoje uczucia na papier i dzielisz się tym, to pomaga. Zostawiam 5 :)
  • ausek 06.12.2015
    Pytanie, które zadałaś na końcu jest kwintesencją miłości. Tak to już jest.:) 5
  • comboometga 06.12.2015
    Bardzo ładnie napisane, oddałaś tu wiele prawdziwych emocji ;) Piątka, gratulacje :3
  • Anonim 24.12.2015
    Z tekstu najbardziej podobał mi się sam koniec, choć nie wiele mogłabym tu dodać, na początku użyłaś ciekawej metafory, nie spotkałam się jeszcze z takim porównaniem. Niemniej utwór lekki, prosty.

    p.s. w gruncie rzeczy ból doznajemy bardzo często, miłość boli najbardziej psychicznie, ponieważ ową osobę obdarzyliśmy ogromnym zaufaniem, w którego wynikały inne potrzeby np. bezpieczeństwa, szczęścia itp.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania