Laleczka
To już nie jest drewniana marionetka
lecz plastikowa laleczka bez twarzy.
I tak stoi na scenie,
tłum krzyczy: Tańcz!
Ona tańczy,
coraz szybciej,
kręci się, skacze!
A w tym szaleńczym tańcu
wzrokiem kogoś szuka wciąż.
Gdzie są Twoi przyjaciele?
Gdzie kochająca rodzina?
Gdzie się podział wierny Ken?
Powiem Ci gdzie są;
jedni toną w alkoholowym bagnie,
tamci zagubieni na tytoniowym polu,
inni żyją w swojej wyobraźni.
Wszyscy bezradni i zagubieni.
Słabi, tak jak Ty.
Ty nawet nie wisisz na sznurkach.
Żyjemy w cywilizowanym świecie,
to kable krępują Twoje ruchy.
Zaplątana padasz na scenę,
nikt nie poda Ci ręki,
jesteś wyszydzana przez własną publiczność.
Tłum się tylko śmieje.
Komentarze (26)
Pozdrawiam Cię serdecznie droga Lotto :)
:-)
nikt nie poda Ci ręki,
jesteś wyszydzana przez własną publiczność.
Tłum się tylko śmieje."
Cały dobry, końcówka najlepsza! 5 poszło:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania