Łańcuch
Obietnica, która wbija ponownie łańcuchy w moje ciało. Nie wiem czy przetrwam ten okres.
Niestety to ja Ciebie kocham, ale bez wzajemności. Chyba powoli zaczynasz to wykorzystywać.
Nie jestem tylko rzeczą. Proszę nie traktuj mnie tak.
Pamiętam moje słowa obietnicy. Nigdy Ciebie nie pozostawię.
Jaką cenę przyjdzie mi zapłacić za te słowa? Czy nie powinienem na chwilę się zatrzymać?
Dlaczego za wszelką cenę chcę być altruistą? Mój egoizm nie był taki zły.
W parę chwil zdałem sobie sprawę z tego jaki jestem. Chyba pomyliłem się zbyt bardzo.
Pamiętam tamten widok kuli w suficie. Moje oczy wtedy ujrzały świat po raz pierwszy.
Dlaczego postępuje znowu tak samo? Biorę zbyt wielki ciężar na swoje barki.
Boję się zdjąć nawet gram z nich. Chcę abyście widzieli we mnie siłę.
Nikt chyba nie dostrzega mojej słabości. W środku jestem tylko pusty.
Zapamiętaj, że ja też mam uczucia. Emocje, które dla was zabijam
Komentarze (1)
5 zostawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania