.

 

Średnia ocena: 4.9  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (16)

  • mentalista 20.02.2017
    Tekst bardzo mi się spodobał. Mam jedynie zastrzeżenie odnośnie dialogów, powinny być napisane z dużej litery :)
    A w tym: "- babciu, a ty potrafisz rozpalić ognisko? - zapytał mój starszy wnuk Jasio, bo to wielka sztuka?" Zabrakło oddzielenia :)
    Zostawiam 4+ :)
  • Pasja 20.02.2017
    Dzięki za uwagi i odwiedziny. Pozdrawiam serdecznie i miłego wieczoru życzę
  • Mieszkaniec 20.02.2017
    Super, Solina jak żywa stanęła mi przed oczami! Przypomniały mi się spędzane tam wakacje w namiocie, kajakowianie, w Solinie zdałem na kartę pływacką w jednej z zatoczek (miałem przepłynąć cztery długości od brzegu do brzegu, a pode mną kilkadziesiąt metrów głębokości, ale przepłynąłem :) To działało na wyobraźnię, cały czas myślałem, żeby mnie, niedożywionego, skurcze nie złapały, a tu raz woda całkiem ciepła, a kilkanaście metrów dalej już lodowata ;)
    Kolega spędzał godziny w Szałasie na piwie, a ja w tym czasie traciłem wszystkie pieniądze na gry komputerowe w pakamerze, jego siostra miała budkę z lodami, więc jak już nam zabrakło pieniędzy na jedzenie, to żywiliśmy się lodami, a nocami chodziliśmy na dyskoteki do rana. Kiedyś na taką dysko przyjechał Liroy potańczyć i to była wielka sensacja:))))
    Taka babcia,co wszystko potrafi, to naprawdę jest skarb!
    Pozdrawiam serdecznie!
    (5)
  • Pasja 20.02.2017
    Te dyskoteki nad zalewem to były znane w okolicy. A "zielone wzgórza nad Soliną i zapomniany ścieżek ślad" śpiewał Wojciech Gąsowski. Miło mi że przypomnialam ci te lata w Bieszczadach. Pozdrawiam serdecznie
  • Tanaris 20.02.2017
    Takie wspomnienia są najpiękniejsze, pełne uśmiechu, miłości, tęsknoty... 5
  • Pasja 20.02.2017
    Za młodością szaloną i taką beztroską. Pozdrawiam ciepło
  • Freya 20.02.2017
    Czas zaciera w pamięci ludzkiej wiele rzeczy, ale właśnie takich wspominek, jakoś pobłażliwie unika... fajny tekst. Pozdro. :)
  • Pasja 20.02.2017
    O tak święta racja Freya tych wspominek jak nazywasz czas nigdy nie zatrze. Miłego wieczoru życzę
  • SisterofBlood 20.02.2017
    Jak zawsze świetny tekst, nic dodać, nic ująć :) 5
  • Pasja 20.02.2017
    Dziękuję, aż rumieniec pojawił się na moich licach. Pozdrawiam serdecznie
  • Karawan 20.02.2017
    Wpadłem, przeczytałem, postawiłem 5. Wróciłem i "refleksnuję". Nie zadawaj się z Samotnością to siostra Depresji a ta miła nie jest! Stań przed lustrem i powiedz głośno patrząc sobie głęboko w oczy: "Młodość odeszła... Piękność została" . Uśmiechnęłaś się? No właśnie! Póki możemy uśmiechać się do siebie w lustrze, póki potrafimy sami z siebie się pośmiać (a to całkiem różne rzeczy są!), nie jesteśmy sami. Pozdrawiam serdecznie.
  • Pasja 20.02.2017
    Ponoć jeśli możesz popatrzeć sobie w twarz i nie wstydzić się jej to jesteś w porzadku. Rozśmieszyłeś mnie Karawanie tak naprawdę? Dziękuję i miłego wieczoru życzę
  • KarolaKorman 23.02.2017
    Wspomnienia są tym, czego nikt nam nie zabierze. Możemy je pielęgnować i cieszyć się długo miłymi chwilami, o smutnych lepiej zapomnieć i nie rozpamiętywać, 5 :)
  • Pasja 24.02.2017
    Oh Karola te wspomnienia wracają jak bumerang. Ale wracają też te smutne, może nawet częściej. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie
  • Bardzo dobry tekst o przemijaniu, kazdy z nas niestety kiedys powie - to bylo 42 lata temu-nie da sie uciec przed.... przemijaniem
  • Pasja 23.03.2017
    Dokopaleś się staroci. Tak to o przemijaniu i wspomnieniach. Pozdrawiam serdecznie

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania