-----(wykasowany)-----

---

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (25)

  • Dekaos Dondi 26.01.2020
    Antoniusz→Ciekawie napisałeś. Tak to jest, gdy ''królik'' myśli ''krótko'' →już dalej... nie myśląc.
    Niby chciał dobrze. Jemu przysporzyło chwały, to innym to samo→też.
    W końcu uwierzył, że wszystko co on lubi, jest najbardziej przydatne. A wiadomo, że tak nie jest.
    Chociaż też to może być→początkiem dyktatury. Znak do wielbienia→postronek.
    Aczkolwiek jest jeszcze nad nimi– wiadomo: Anton.
    P.S→Co do tech→za dużo→się. Czasami aż mi przeszkadzało w czytaniu. No ale... jam mam odchyłkę na tym tle:))
    Pozdrawiam:)→5
  • Anonim 26.01.2020
    Dzięki, Dekoś.
    Z tymi "się" i "to", mam problemy, wiem o tym. Właśnie wyrzucam nieco tych pierwszych.
    Tak, jest tu postronek, zwierzęta, zielenina i Anton, który tworzy znak uwielbienia.

    Pozdrawiam.
  • Dekaos Dondi 26.01.2020
    Jakbyś chciał skorzystać    https://wordcounter.net/
    Na tej stronie po prawej wyświetla powtórzone wyrazy→a jak klikniesz to miejsce,
    to na żółto zaznacza→gdzie w tekście są.
  • Anonim 26.01.2020
    Dekaos Dondi
    o, super! Dzięki! Na pewno się przyda, bo często robie powtórzenia krótkich słów, a czasem i dłuższych.
  • Witamy kolejne opowiadanie w Bitwie i życzymy wygranej.
    Pozdrawia Literkowa
  • Anonim 26.01.2020
    Dziękuję,

    pozdrawiam.
  • Bajkopisarz 26.01.2020
    „się, czy nie zostaną przygnieceni przez furmankę, rozstąpili się nieco. Tylko królik zajęty swoimi sprawami, bardziej wsłuchany, czy nie zbliża się jakiś drapieżnik, pokicał przed siebie i zębami wbił się”
    4 x się
    „stary Anton był wolny.
    Nazajutrz Anton przewiózł zwierzęta do nowej posesji, a sam wrócił do starej, aby przygotować ją na sprzedaż. Zwierzęta chadzały po wielkim placu, o wiele obszerniejszym niż ten stary.”
    2 x Anton
    3 x stary
    „do tego zachwytów z”
    Do tych

    Udane, szczególnie mi się podobał fragment jak krowa przeżuwała zajście, a świnia szukała w gruncie rzeczy. Fajnie to zostało wplecione.
    Podoba mi się też jak punktujesz kompletne nieprzygotowanie królika do objęcia władzy i szereg absurdalnych decyzji. Jakież to ludzkie :)
  • Anonim 26.01.2020
    Dziękuję, Bajkopisarzu.
    Co do "się" to już wiem, poprawiam w miarę możliwości.
    Antona powtórzonego nie poprawię, bo na kursie właśnie mi powiedzieli, aby nie zastępować imion rzeczownikami typu "mężczyzna".
    Nad innymi powtórzeniami popracuję.

    Pozdrawiam.
  • Bajkopisarz 26.01.2020
    Antoni Grycuk - prawdę powiedzieli, bo taki Henning Mankell to nie tylko imię ale i nazwisko Kutra Wallandera nieustannie powtarza. Ja po prostu jestem z tej drugiej szkoły, co powtórek nie lubi, ale obie się uzupełniają a nie zwalczają.
    Pozdrawiam
  • Anonim 26.01.2020
    Bajkopisarz
    dla mnie to niestosowanie "mężczyzna", "człowiek" to świadoma nowość, choć już kiedyś mi się te słowa najczęściej nie podobały. Muszę więc wypracować własny styl unikania powtórek.

    Pozdrawiam
  • Bajkopisarz 26.01.2020
    Antoni Grycuk
    Można tak przeredagować, żeby nie powtarzać, bo zawsze będzie wiadomo o kogo (tu: Antona) chodzi, ale więcej z tym żmudnej roboty niż wyszukiwaniem synonimów. Pewnie dlatego można powtarzać, bo ostatecznie to treść ma się bronić, wtedy nikt nawet nie zauważy powtórek.
  • Pasja 26.01.2020
    Niczym Folwark zwierzęcy Orvella. Tylko tutaj ten mały królik nie jest doświadczonym taktykiem i obmyśla różne zadania, które nie przyniosą żadnej korzyści... chociaż przegryzienie postronka może być przydatne.
    Taka miłość bez ograniczeń nie ma po prostu racji bytu. Jak dużo ludzkich zachowań w takich bajkach można umieścić.
    Fajne opowiadanie z pewną puentą... Wielkanoc.

    bo miał mijesce wielki wypadek... miejsce
    Pozdrawiam
  • Anonim 26.01.2020
    Dziękuję, Pasjo.

    Tak, długo zastanawiałem się, jak ugryźć zadany przez siebie temat i nie mogłem nic wymyślić. Wszystko było nie takie. Aż pomyślałem o bajce. Ostatnio coś często te bajkopodobne teksty pisuję...
    Dzięki za wskazanie literówki.

    Pozdrawiam.
  • Zaciekawiony 26.01.2020
    Wyborna metafora.
  • Anonim 26.01.2020
    Dziękuję.
  • „ Wóz, którym stary Anton przewoził zwierzęta do nowej posiadłości, przewrócił się do rowu zaraz przy wyjazdowej bramie!” wóz, przewoził, wyjazdowej
    To zdanie mnie razi chyba najbardziej. Odmiana jednego słowa trzy razy w tym samym zdaniu. Choć może nie jest to jakiś rażący błąd i pewnie nie wszyscy pewnie nawet zwrócą na to uwagę, ale ja tak po koleżeńsku, nie żebym chciał mordować, zwracam :)
    Czytając dalej masz widzę, że masz problem z powtórzeniami ogólnie, wiec nie będę więcej punktował, ewentualnie sam sobie jeszcze przejrzyj z raz tekst.

    Jeśli chodzi o opowiadanie jako takie, to historia, mimo tego co napisałem, jest bardzo ciekawa i miejscami gęba sama się śmieje, czyli bardzo dobrze.
    Ponadto jest to tekst przemycający mądrości, przez punktowanie i wyśmiewanie wad ludzkim przeniesionych na zwierzęta.

    Jeśli miałbym jednym zdaniem powiedzieć:
    Dobre opowiadanie z technicznymi wpadkami.

    Daję 5 bo pisane na bitwę a te ja zawsze promuję wzwyż :)
    Pozdrawiam
  • Anonim 08.02.2020
    Maurycy,
    bardzo Ci dziękuję za opinię.
    Co do tego nieszczęsnego zdania, to zgadzam się, że były dwa słowa będące powtórzeniem, co do trzeciego się nie zgadzam w ogóle, bo słowo wyjazd nijak pochodzi od słowa wyjazd, a dwa poprzednie od wozić, nie jest to więc żadne powtórzenie.
    Przejrzę tekst pod kątem powtórzeń.
    Cieszę się, że Ci się podobało.

    Pozdrawiam.
  • Antoni Grycuk spoko, spoko, ja tylko wyrażam swoje odczucia, nie jestem ekspertem i zapewno często nie mam racji.
    Także jeszcze raz powtórzę, fajne opowiadanie.
    Pozdrawiam
  • Anonim 08.02.2020
    Maurycy Lesniewski
    w sumie źle się wyraziłem. Ok, trzecie słowo może wydawać się podobne i może razić, jednak nie jest tak, jak napisałeś pierwotnie, że to odmiana tego samego słowa. Pomyślę, jak to zmienić.
    Jeszcze raz dzięki.
    Pozdrawiam
  • Tjeri 08.02.2020
    Pomysł nienowy, ale dający wciąż świeże możliwości. Można wysnuć z tekstu wiele ciekawych wniosków i prawd o naturze ludzkiej.
    "Zbiegły się wszystkie zwierzęta z gospodarstwa Antona. Krowa, świnia, owce, kaczki, kury, a przede wszystkim królik."
    Zastanawiam się, czy "przede wszystkim" jest tu poprawnie użyte. Czy można zbiec się przede wszystkim? Pewnie, gdyby królików było sto, to "przede wszystkim króliki" miałoby sens. A tak nie wiem - może jakoś się zapętliłam i niepotrzebnie (nie)problem podnoszę.
  • Anonim 08.02.2020
    Tjeri,

    bardzo dziękuję za wizytę i słowa.
    Faktycznie, słowa "przede wszystkim" mogą zostać odebrane jako niepotrzebne, może nawet źle użyte. Starałem się tymi słowami podkreślić rangę królika w tym opowiadaniu, który zwykle bywa niezauważony. Ale najwyraźniej wyszło mi to marnie. Cóż, zawsze podkreślam, że cały czas się uczę.
    Jeszcze raz dzięki.

    Pozdrawiam.
  • Tjeri 08.02.2020
    Antoni Grycuk wcale pewna swego nie jestem. Doskonale rozumiem, co chciałeś osiągnąć. To jest czytelne i myślę, że dopuszczalne jako pewna... ironia a może i dopuszczalne w ogóle. Sama nie wiem. Może ktuś mundrzejszy ode mnie głos zabierze.
  • Zapraszamy Szanownego Autora na Forum do zgłosowania na najlepsze opowiadanie:

    http://www.opowi.pl/forum/literkowa-bitwa-na-proze-glosowanie-w935/

    Autorze czytaj, komentuj i decyduj o swoim faworycie.
    Punkty przydzielamy według zasady: 3 - 2 -1

    Literkowa życzy dobrej lektury.
  • sisi55 12.02.2020
    Najbardziej podoba mi się końcówka. Ogólnie, jakoś to do mnie nie przemawia.
  • Anonim 12.02.2020
    Dzięki, Sisi55.

    Pozdrawiam.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania