Chciałaś wyrazić, jakie są skutki fanatycznego uzależnienia, w tym przypadku od boosterów i siłowni, ale ale! Brakuje konkretnych elementów, w których integrujemy się z Igorem na tyle, by jakkolwiek przejąć się jego śmiercią. W gruncie rzeczy historia nie jest ani smutna, ani zabawna - ot po prostu jest. Do popracowania pozostaje więc odbiór emocjonalny i wywoływanie zaciekawienia czytelnika :P Chyba też jest to względnie za krótkie na taką fabułę, ale to już moje zdanie :P Zakończenie też przydałoby się bardziej szokujące - nagła śmierć, człowiek-wrak i koniec. Bez karetek i pogrzebów w epilogu :P
Komentarze (21)
Pozdrawiam
Nieważny jest piękny wygląd, bo czasem przesłania to co jest w głębi tej napompowanej masy.
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania