Literkowa Bitwa na Prozę VI - Ludzie ludziom - Wigilia niezapomniana
Południe wigilijne. Jedna ze stacji benzynowych na E30.
-----
Mężczyzna po trzydziestce, nieco młodsza dziewczyna. Oboje piją kawę przy stoliku. On rozmawia przez telefon.
— Przecież miałaś nie przyjeżdżać! — warczy.
— Kto to? — pyta towarzyszka.
— Matka — odpowiada on, zaraz kontynuując do aparatu. — Ale my mamy inne plany! Jedziemy na kolację do znajomych! Zaczekaj...! — dorzuca, blokując kanał i odnajdując inny numer.
Dodzwonił się do jednego z braci, ale ten nie ma ochoty na spędzenie Wigilii z matką, chyba że W. przyjedzie razem z nią.
Odchodzi od stolika i dzwoni do kogoś innego. Rozmowa jest głośna w jego wydaniu, chociaż nie będący w temacie może wywnioskować jedynie wzburzenie rozmówcy. Dosyć wyraziste, zakończone lądowaniem telefonu w koszu.
Dziewczyna go zeń wyciąga.
-----
Wieczór wigilijny. Jedna z wiosek nadbużańskich
-----
— Idę na papierosa! — oznajmia W. podczas kolacji. Dziewczyna zauważa, że pomimo braku nastroju u swego chłopaka, spowodowanego najprawdopodobniej wyrzutami sumienia, ten nie zabrał ze sobą telefonu.
-----
Pierwsze, wnikliwsze poszukiwania, w okolicy i po sąsiadach, rozpoczynają się po godzinie. Rezultatów brak.
Po północy zostają uruchomione placówki Straży Pożarnej i Granicznej z psami. Policji kryminalnej niestety nie, gdyż należało to zrobić przed Pasterką. Są ochotnicy, są poszukiwania. Rezultatów brak.
Ze względu na okres świąteczny, 27-go ukazują się ogłoszenia w prasie. Prokuratura dopiero 28-go, usiłuje sprawdzić, czy były i gdzie używane, karty kredytowe zaginionego.
-----
28.12.2017 - popołudnie.
— Jestem w G. (zachodnie rubieże R.P.) — mówi W. przez telefon. — Nie miałem jak wcześniej zadzwonić...
-----
Autorka nie czuje się upoważniona do próby opisania reakcji, ludzi na ten odzew oczekujących. Z własnego doświadczenia wnioskuje jednak, że różnorodności jej bukietu nie powstydziłaby się najdroższa kwiaciarnia.
-----
Rubieże wschodnie R.P. - 28.12.2017 - godzina 15.27
Komentarze (12)
Bardzo refleksyjne opowiadanie i dające dużo do myślenia. Dziękuję.
Ukłony 5
Pozdrawiam
Dobry tekst. Nawet cyfrowe zapisy tu nie wadzą, bo to nieco relacja jakby.
Pozdrówki
Pozdrówka
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania