O. Och, Ritha, cudo. Zabawa Twoja slowem, "raz meczaca, raz zmeczona" - no chocby ten wyimek.. Podniecajace.mistrzostwo tu odjebalas, rlly. I czuc, ze Ty jestes jakas, no wlasnie. Bardzo jakas. I mnie to osobiscie imponuje, jak wiesz ja jestem na tak. Boze. Gdyby panowie byli choc troszke tak konkret jak Ty. Masz racje, ze przy Tobie utrzyma sie tylko inteligentna bestia. Bo Ty tak kierujesz, tak dyrygujesz i trzymasz batute nawet jak.mala i.niewinna kulisz.sie pod czyjas wola. A przynajmniej ja, ja tak widze, interpretuje i chryste, no. Widze troche siebie. Choc Ty jestes madrzejsza, bardziej wiedzaca kto.ma gotowac makaron a.kto wypierdalac, Ty umiesz cos zrobic z zyciem. Juz wiem, juz wpadlam, juz.nie potrafie Cie rozdIelic z Twoja tworczoscia. Ja wiem, ja rozumiem. Ze podmiot liryczny i autor to dwie rozne persony, ze nie mozna i nie powinno sie, a wrecz bledem jest wpieprzac jedno w drugie. Tak czy inaczej, jeszcze rytm i rym, utrzymany cudownie, boze, stalowa ksiezniczko, jak Ty zajebiscie trzymasz batute. Znajdz mi Sebe, ktory Cie poskromi a powiem, ze to jest Byczy Seba. Bo z Toba sobie poradzic.. z twa sila, charakterkiem.. och, wyzwanie. Wyzwanie. Ta strofa ze image ten teges albo teges ten.. Ritha, jestem z Ciebie kontent jak jasna cholera. Malo tego. Zawdzieczam Ci wspaniale chwile, bo to Tys odczarowala mi takie pomysly jak "nagrac sie". Ty mi sie bardzo wporzo nagrywasz glosowo, odczarowalas mi groze nagran i ukradlam Ci pomysl nagrywania. Mialam bardzo mile chwile nagraniowe, a Ty zalazkiem pomyslu. Tworczosc Rithy na miekko, na twardo, al dwnte. Ja za, mi smakuje.
O.M.G. Niemampojecia, gdyby z kolei mężczyźni umieli prawić tak bogate i głębokie komplementy, to wszystkie chodziłybyśmy odurzone słowem przychylnym. Ja już kilka dni noszę się z zamiarem napisania Ci różnych moich umysłowych wydzielin, bo myślę, że słuchanie mnie może być męczące, ale na zamiarze się kończy póki co. Inteligentna bestia mówisz, no takich osób szukam i takimi się staram otaczać, bo to mi w ludziach imponuje najbardziej, w tym kraju zidiociałym zwłaszcza. Tak mi cholernie miło czytać to wszystko co piszesz, i że jestem "jakaś" uważasz, a ja właśnie leżę w różowych skarpetach i nie mam siły sobie zrobić kanapki, bo jestem otóż bardzo nijaka w tej chwili :D W pracy mi mówią, że powinnam rządzić ludźmi, bo tylko patrzę komu co przydzielić do roboty hahaha, a dziś miałam stażystkę i jarałam się bardzo, bo robota szła, aż huczało xD Seba, który mnie poskromi, hmmm... Mój narzeczony mnie poskramia od lat i jak on głos podniesie to opcje są dwie. Albo uważam, że nie ma racji i również podnoszę głos i wtedy jest armagedon. Albo wiem w duchu, że ma rację i wtedy jestem bardzo poskromiona i to jest nawet bardzo spoczi. Z tym małym szczegółem, że on nie jest Sebą:D Cieszę się, że Ci odczarowałam cokolwiek, jak na prawdziwą czarownicę przystało. Nie wiem co jeszcze, miło mi fest Niemampojecia. I cieszę się, że jezdeś i, że mogę Ci tyle rzeczy powiedzieć i Ty nie wymiotujesz :D Ściskam :* :* :*
Ps. Przeceniasz mnie ;)
Komentarze (13)
było małe fiku - miku?
Chyba nabrałam ochoty na cosik.Daję 5
Ps. Przeceniasz mnie ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania