Poprzednie części: LBnR 32 – W obliczu apokalipsy - Na księżyca krawędzi
LBnR-38 (Śmiech) Awers
śmiech na jasnym awersie
wybiło kiedyś szczęście
łzy żalem wykuły swe miejsce
na ciemnym jej rewersie
gdy los znów rzuci monetą
zagram z nim jak szuler
co by nie wypadło
awers będzie górą
Następne części: LBnR- Początek i koniec LBnR 59 Jak dziecko
Komentarze (15)
Dzięki Pasjo za refleksje :)
Pozdrawiam ;))
Dzięki za komentarz, bo już zaczynałem tracić wiarę w te swoje wypociny :)
Wziąłeś udział to zagłosuj na Forum na najlepszy wiersz zgłoszony do LBnR
Ale bardzo dzięki za bytność i pozostawiony komentarz. Pozdrawiam
*Wiśniowa
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania