LBnR42-Z rzeki krzyk
ludzkiej beznadziei prądem wyszarpany
robak
człowiekiem był kiedyś
zmierza ku zagładzie
płynie jeden z wielu
przez sztorm tu rzucony
o oddech walczy jeszcze
choć wie
że utonie
niebo
jeszcze na nie spojrzy
wysoko w obłoki
są tam jego ślady
gdy po chmurach chodził
wtedy z rzeki w dole
słyszał żale innych
dziś nie będzie krzyczał
chce już tylko odejść
Komentarze (20)
Pozdrawiam.
Nie lubię, kiedy ktoś kieruje mój wzrok w tę stronę. Nie lubię takich refleksji, bo uwierają.
Oczywiście, bardzo dobrze.
Oczywiście, pięć.
Dzięki Can za refleksje
Pzdr
słyszał żale innych
dziś nie będzie krzyczał
chce już tylko odejść... koniec i początek. Cisza.
Ukłony dla Autora
Potem już jest ciut gorzej, ale generalnie nieźle. Pierwsza - ma moc :)
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania