LBnR42-Z rzeki krzyk

ludzkiej beznadziei prądem wyszarpany

robak

człowiekiem był kiedyś

zmierza ku zagładzie

 

płynie jeden z wielu

przez sztorm tu rzucony

o oddech walczy jeszcze

choć wie

że utonie

 

niebo

jeszcze na nie spojrzy

wysoko w obłoki

są tam jego ślady

gdy po chmurach chodził

 

wtedy z rzeki w dole

słyszał żale innych

dziś nie będzie krzyczał

chce już tylko odejść

Średnia ocena: 4.9  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (20)

  • Violet 14.01.2018
    Pierwsza zwrotka bardzo, bardzo mi się podoba. Doskonały opis postaci z mojej powieści... Jestem pod wrażeniem i za ten fragment daję pięć.
    Pozdrawiam.
  • Cieszę się, że zajrzałaś :) dzięki i pozdrawiam Vi :)
  • Brawo! Witamy pierwszy wiersz do 42 LBnR
  • Johnny2x4 14.01.2018
    Nie jestem specjalistą od techniki poezji, ale pod kątem uczuć - naprawdę dobre. Pozdrawiam serdecznie :)
  • To jest nas dwóch niespecjalistów :) dzięki za wizytę i pozdrawiam
  • riggs 15.01.2018
    Pesymistycznie... ale pięknie. 5
  • Canulas 15.01.2018
    Pesymizm zawsze u mnie wyżej, niż optymizm. Dla mnie, to jest o przemijaniu i niedocenianiu wartości uznanych za "należne z marszu". Jak i docenienie ich po czasie.
    Nie lubię, kiedy ktoś kieruje mój wzrok w tę stronę. Nie lubię takich refleksji, bo uwierają.
    Oczywiście, bardzo dobrze.
    Oczywiście, pięć.
  • Pesymizm w wierszach uwielbiam wręcz, co widać na załączonym obrazku.
    Dzięki Can za refleksje
    Pzdr
  • Dekaos Dondi 15.01.2018
    Treść - rytm - ładnie dobrane słowa. Tyle ile trzeba. Takie moje odczucie.Pozdrawiam - 5
  • Dzięki DD pozdrawiam :)
  • Felicjanna 15.01.2018
    wiersz pod refleksje i nie na jedno czytanie. Trochę złowrogo brzmiący. Niewątpliwie poezja
  • Złowrogo mówisz? Dzięki Feli za pochylenie się nad tekstem i refleksje. Pozdrawiam serdecznie :)
  • Ruszyło głosowanie. Serdecznie zapraszamy.
  • Pasja 23.01.2018
    Nurt rwący niosący całe zło. Krzyk ludzkiej niemocy.


    słyszał żale innych

    dziś nie będzie krzyczał

    chce już tylko odejść... koniec i początek. Cisza.

    Ukłony dla Autora
  • Miło mi było Cię gościć, dzięki za pochylenie się :)
  • Anonim 23.01.2018
    Bardzo ładny wiersz :-) Lekko się czyta, nie przesadzony w treści, ale za to ma swoją głębie i ciekawą wymowę, pozdrawiam piąteczka :-)
  • Teraz Art dopiero zauważyłem Twój wpis, dzięki bardzo :)
  • Anonim 29.01.2018
    Spoko, nie ma sprawy, pozdrawiam :-)
  • Agnieszka Gu 29.01.2018
    Pierwsza zwrotka zwaliła mnie lekko z nóg. W moim skromnym odczuciu - rewelacja.
    Potem już jest ciut gorzej, ale generalnie nieźle. Pierwsza - ma moc :)
    Pozdrawiam
  • Dzięki Agnieszko :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania