...

...

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (12)

  • KarolaKorman 03.10.2017
    Biedny Luigi :( Nie dość, że przeżył taka traumę, to jeszcze teraz go maglują od dwóch godzin, straszne. Ale liliowy papier wypatrzył :)
    Marco pogrywa z Simoną na całego, a i dobrze :) i niech trzyma, choć znając jej wredotę będzie cisnęła do skutku :) 5 zostawione, buziaki***
  • Ritha 03.10.2017
    Dziękuję Karolcia, zapomniałam Ci odpisać, lool.
  • Canulas 03.10.2017
    ."I trwało to nieprzerwanie nadal. Początkowo była to tylko frustracja i tupanie nóżką na los"
    Zbyt blisko siebie "to"
    Może: Początkowo jako jedynie flustracja? - wypadnie to.

    Ok.
    Część spokojna, przerywnikowa. Ciężko się o niej w jakiś szczególny sposób rozpisać.
    Nie wiem, czy celowy, ale bardzo dobry zamysł, że wyhamowałaś tu akcję i oddałaś się nieco
    refleksjom. Piszesz długie opowiadanie i ciągła jazda po bandzie byłaby kuriozalna.
    Dzięki temu, że jest tu spokój, w zasadzie są tu kontynuowane kwestie z części poprzedniej, dasz
    czytającemu złapać oddech. Dodatko, jeśli szykujesz wkrótce jakąś burzę, to taka chwilowa cisza również
    jest wskazana.
    Błedów żem nie uświadczył.
  • Ritha 04.10.2017
    Frustracja poprawiona :) Owszem spokojna część, ale taki był zamysł, by nabrać powietrza, poza tym chciałam poruszyć te kwestie, o których pieprzę w tej części, niby o niczym, a jednak w myśl konwencji kryminału - każdy szczegół ma znaczenie ;)
  • Niemampojecia96 13.10.2017
    Jestem.

    Wszelkie refleksje, wątpliwości i cuda - odnotowuje jak zawsze.

    "Czuł jednak, że na nic nie ma wpływu. Doprawdy irytujące doświadczenie." - rozważyłabym słowo "doświadczenie". Brak kontroli nad swym losem to bardziej - stan. Stan, w którym ktoś się znajduje.
    Może to kwestia gustu i podejścia, może doświadczenie też jest okej, w każdym razie mi się nasunęło, rzuciło w oczęta, toteż anonsuje xd.

    "Marco poradziłby sobie z każdą niewiastą, nawet gdyby była w pełnej gotowości bojowej. Na studiach przyjaźnił się z instruktorem krav magi. Nauczył go co nieco i nie sposób tego zapomnieć. Kiedy skończył kleić raciczki, zajął się opatrunkiem rany - cięta, głęboka, paskudna." - Marco ❤❤❤.

    "- Nienawidzę cię - wymamrotała z wściekłością. - I chcę siku!" - ahaahahaha.


    Ta część - krótka, klarowna, prowadząca dalej, bez jakichś zbędnych zawijasów i podkładających sobie nawzajem nogi wątków, bez żadnych surrealistycznych udziwnień.

    Czyli tak po męsku ;).

    Kontent.
  • Ritha 13.10.2017
    Pewnie już by się wykrwawila do tej pory :D
    Stan - przemyślę, ale widzę w tym sens. Nawet spory.
    Dziękuję za spostrzeżenia, są dla mnie ważne, bo cenię sobie Twój punkt widzenia :)
    Po męsku jest spoczi ;)
    Grazie ❤
  • Adam T 11.11.2017
    Plusy:
    "Na przykład porządną, mocną taśmę do zaklejania transportowanych paczek. Wszak akurat transportował."
    "...czekał na połączenie, jednocześnie wlewając w Simonę sok."
    Te zdania mnie urzekły szczególnie, nawet nie wiem do końca dlaczego. Swojego potomka chcę zapisać na krav magę właśnie, uważam że nic mu tak nie pomożs na ulicy/w osiedlu/szkole "w razie niemca".
    Marco coraz bardziej mi się podoba.
    Psikusów nie zauważyłem, zresztą nie szukałem.
    Dobre, dobre i jeszcze raz dobre.
    zdrawiamPo ;))
  • Adam T 11.11.2017
    Przerwa, bo mi się Lea za szybko skończy.
  • Ritha 11.11.2017
    Powiem Ci czemu wylapales o soku - lubisz wlewanie w "jeńców" różnych plynow xd ;)
    Z potomkiem popieram, krav maga wydaje się bardzo spoczi.
    Marco to mój ulubieniec, w sumie nie wiem czemu, Cesare też jest ok, ale jak piszę postać Marco to mam największą frajdę.
    Dzięki :) Pozdrawiam też :)
  • Margerita 02.06.2018
    Do jasnej cholery przestańcie panowie policjanci z bożej łaski wałkować Luigiego jak on bylby mordercą tylko szukajcie prawdziwego sprawcy a nie
  • Ritha 02.06.2018
    Tylko spokojnie Mar, nie denerwuj się ;)
  • Elorence 05.07.2018
    Kurcze, Marco... dobra, to jest agresor. Już lubię go mniej, ale nie dziwię się, że tak postąpił z tą lolitką... Sama się prosiła, nawet o gorsze rzeczy!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania