Leśny oddech ("wstęp tylko dla obłąkanych") część 1 z niewiadomych

Oddychać mi przyszło mgłą, która wiła nad ranem białe dywany. Karmić musiałam się nocą, co w koszach swych niosła tylko zepsute jabłka. Kochać trzeba było ciałem, co twarde jak kora nic nie czuło. Najprościej byłoby zakopać się pod ziemią jak pędrak chrabąszcza i tam przezimować resztę marnego życia. Lecz było w tej miernocie coś nazbyt pięknego, pociągającego, coś nad czym przystanąć mogła tylko moja dusza. Karmiona zepsutym mlekiem matki od pierwszych chwil.

 

***

JESIEŃ

Po dwóch miesiącach upalnego lata w końcu nadeszła deszczowa jesień. Drzewa otuliły się złotem, czerwienią, rdzą i kroplami deszczu, które pachniały jak ziemiste kwiaty. Ludzie zaś zdołali już pochować się w swoich domach, a było to zjawisko w istocie niesamowite. Jakby woda, wiatr i chłód odpychała ich jak najdalej. Niektórzy nawet wyjeżdżali na ten okres w cieplejsze rejony świata, twierdząc że nie chcą aby dopadła ich jesienna chandra. I tak wraz z nadejściem tej deszczowej pory roku ulice pustoszały, a na zewnątrz wychodzili tylko desperaci, ci najodważniejsi i oczywiście ja. Siebie kwalifikowałam w kategorii obłąkanych, tych co lubili wszystko to, czego inni nie lubią.

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Canulas 17.08.2017
    Bardzo udany start w mojej ocenie. Podoba mi się poetycka konstrukcja zdań. Szkoda, że trochę krótkie.
  • Rick Grimes 17.08.2017
    jak ty cudownie piszesz, rajusiu. też ubolewam, że takie krótkie to. będę cię obserwować i wyczekiwać kolejnej części. zostawiam 5, z racji, iż więcej nie mogę
  • fanthomas 17.08.2017
    Trzeba przyznać, że faktycznie świetnie piszesz. 5
  • Pan Buczybór 17.08.2017
    Przyznam, tekst całkiem tajemniczy. Napisany ładnie, lekkim stylem. Kontynuację z chęcią przeczytam i pozdro.
  • Shinda 17.08.2017
    Dziękuję za komentarze. Krótkie, bo jakoś tak wyszło. Nawet nie wiem jak to opowiadanie dalej się potoczy :-)
  • Canulas 17.08.2017
    Siadło Shinda. Pisz dalej.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania