Letnie rany.

Przyszło lato a z nim słońce.

Dnie i noce stały się takie gorące.

Czas wzlotów i upadków.

Czas miłosnych wypadków.

Bo miłość co serca łączy.

Latem brutalnie się kończy.

A ja nie wiem jak sie serce wyłącza.

I w kamień go zmienia.

Gdyby to było takie proste.

Jak podpalenie domu.

To miłość nie czyniłaby szkody

nikomu.

I nikt, nawet ja.

Nie leczył by dziś letnich serc ran.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Szalokapel 11.07.2016
    Super, takie emocjonalne. 5
  • Tina12 11.07.2016
    Wielkie dzięki.
  • Margerita 11.07.2016
    Pięć
  • Tina12 11.07.2016
    Dzięki
  • Panna Black 11.07.2016
    "Bo miłość co serca łączy.

    Latem brutalnie się kończy."

    Uwielbiam ten fragment <3
  • Tina12 12.07.2016
    Dzięki. Ciesze sie że sie podoba

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania