Łezka

Spłynęła mała łezka

Po policzku Toli.

Czy ktoś zrobił ci przykrość?

Ci głowa cię boli?

 

Uderzyła kropla

o twarde podłoże.

Zlękła się mała Tola

Jak dziecko w horrorze.

 

Kropelka wolnym krokiem

Zniknęła w studzience.

A mała biedna Tola

Załamała ręce.

 

-Oj, co to się stało?

Wielkie niesłychanie.

Poleciała Tola

Poskarżyć się mamie.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania