refluks, to może wygląć, jakby mi się podobało wszystko, co napiszesz.
Ale kur... Moja wina?
Naprawdę mi leży Twój styl.
Nie napieprzam Ci pochwał z automatu.
Jesteś cyniczny, złośliwy, ale bardzo celnie rzucasz i głęboko gryziesz.
Albo się to widzi i kupuje, albo nie.
Canulas No co poradzić.
Jestem cudownym tworzycielem i przed mym urokiem literackim trudno się obronić.
Niektórzy jeszcze wierzgają, gdy swoim refluksjonizmem przytrzymuję im łby pod wodą, ale to kwestia czasu jak mnie oblubieją gorąco.
Komentarze (8)
słów używał długich i bez liku.
co tak zwrotkę wydłużyło,
że go w fraszkę zamieniło,
i już nie miał ten poeta limeryku.
Limeryk czy nie, bardzo spoko od strony treści.
Mój gust.
Ale kur... Moja wina?
Naprawdę mi leży Twój styl.
Nie napieprzam Ci pochwał z automatu.
Jesteś cyniczny, złośliwy, ale bardzo celnie rzucasz i głęboko gryziesz.
Albo się to widzi i kupuje, albo nie.
Jestem cudownym tworzycielem i przed mym urokiem literackim trudno się obronić.
Niektórzy jeszcze wierzgają, gdy swoim refluksjonizmem przytrzymuję im łby pod wodą, ale to kwestia czasu jak mnie oblubieją gorąco.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania