Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!
Limeryki weneryczne
[kolejny mały cykl limeryków wymyślanych jeden po drugim]
Raz wdowie statecznej jej przyjacieł miły
W noc zadał niechcący francuskiej kiły
Gdy doznała podarunku
To nie było już ratunku
Aż jej przyszło wcześnie spocząć do mogiły
* * *
Nie znają gorszej bolączki
Ci co zaznali rzeżączki
Nie dość że swędzi
to świat wciąż nęci
a żadna im nie da choć rączki
* * *
Powstały na świecie już tłumy
Na wskutek pęknięcia gumy
I mają w nagłości
Niechcianej radości
Przekorny powód do dumy
* * *
Od zbytniej ufności w dziewczyny,
Naszły go srogie kłykciny.
Więc ufaj im lecz,
wprzódy się lecz,
i zabezpiecz już swe klejnociny
Komentarze (6)
Na plus - uporządowanie tematyczne, podoba mi się taka seria w pewien sposób powiązana ze sobą. Na minus - absurd limerykowy, którego czuję niedostatek.
Najbardziej spasił mi drugi.
Pozdrawiam
Jeden, drugi, trzeci
szybko z rymem w rytmie leci."
Brawo.
Nie wiem, czy wiem, ale chyba nie są ułożone wg kodu kreskowego, który wkleiłam.
Niemniej podobają mi się.
Czy poświęciłbyś się jeszcze trochę zebrał niezbędne info i wkleił na forum?
I o fraszce.
I może o żurawiejce? Jeśli znasz temat.
W ogóle Zaciekawiony, to mógłbyś zostać naczelnym panem Profesorem od Poezji.
Nie twierdzę, że najlepiej się, ale TYLKO TOBIE się chce.
Dyg.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania