Limeryki z seksem w domyśle i nie tylko
Kubańczyk Diego
Miał kota starego
Przyjebał mu z buta
Kot ugryzł go w fiuta
Umarł od wstrząsu anafilaktycznego
Albanka z Tirany
Miała chcicę, że o rany
Jednak chłopa nie miała
Bo się właśnie rozstała
Więc pchała 'tam' sobie banany
Dwóch facetów z San Diego
Szukało do figli trzeciego
Mieli obaj ochotę
Analną stracić cnotę
Ale jakoś nie było chętnego
W Paryżu podczas wakacji
Na potężnej libacji
Jedna dziewczyna chciała
(Ale, no, fiuta miała)
I skończyło się bez penetracji
Kapral z dobrego domu
Nie powiedział nikomu
Że ruszył głową
I by przeczekać Kosowo
Zrobił loda pracownikowi MON-u
Facet na skupie palet
W wolne dni tańczył balet
Turki raz przyjechali
I na plac mu nasrali
Więc chcąc-nie chcąc wybudował szalet
Jeden facet z Konina
Lubił stare pianina
Fascynację miał taką
Że przyglądał się ptakom
Nawet raz zgwałcił pingwina
Komentarze (19)
Biedny pingwinek.
Zapiszę sobie w kalendarzu :)
ale że limeryki, i takie fajne, i żadnego słowa, no jest mi przykro, naprawdę.
To idem poszukać, może jeszcze znajdę piękną poezję.
poczytam a potem się zabiję :/
jak ja nie cierpię tych uzdolnionych, utalentowanych, ciuciuruciu. fak.
Czemu nie cierpisz?
Na pewno, nie przed sierpniem!
Cóż, trzeba otrzeć łzy, bo arbuzy nie beczą, i pogodzić się z tym :(
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania