List Do D
Braciszku ile już miesięcy minęło teraz lecą lata
Pamiętam nie zapomnę pomoc dla mojego brata
Nie tylko dobrym słowem resztę dopisane w liście
wiedziałeś jak się zachować twoje serce jest czyste
Ja pamiętam nie rozumiem dlaczego wy zapomnieliście
O swoim przyjacielu do którego bracie mówiliście
Gdy był tutaj pamiętał o was nie tylko w strefie zarobku
On jeden z nie wielu który zawsze był w porządku
Służył pomocną dniem czy nocą bez różnicy
Wychowany dobry dzieciak kierowany wizerunkiem ulicy
Gdzie są teraz wspólnicy kiedy chłopaczyna się powalił
Mimo że jest mu tam nie łatwo nigdy się nie żalił
Już nie długo się spotkamy opuścisz więzienną bramę
Nie poddawaj się nigdy przed sobą masz życie całe
Koszmar ten minie rozwiąże ci ręce ten skręcony kajdan
Trzymaj się braciszku spokojnych Świat dla ciebie Damian
Komentarze (1)
"On jeden z nie wielu który zawsze był w porządku" - niewielu
"Mimo że jest mu tam nie łatwo nigdy się nie żalił" - niełatwo
"Już nie długo się spotkamy opuścisz" - niedługo
"spokojnych Świat dla ciebie Damian" - Świąt - tak se myślę
Chyba w okresie świąt jest możliwość odwiedzenia, z tego co wiem...
Partykuła - "nie" - może przysparzać pewnych problemów dotyczących zapisu: rozdzielnie czy razem z wyrazem występującym po niej. Proponuję pogłębienie przyjaźni ze SJP :)
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania