listopad

mój stary przyjacielu powiedz

kto skradł tobie zieleń

chyba bezlitosny on

na zegarze namalowany

 

na poblakłych zdjęciach wspominam

dumnego tancerza na wietrze

i śpiewaka razem z nim w duecie

pamiętasz to jeszcze

 

na dębowym krześle nie został nawet ślad

jakbyś nigdy nie był tam

 

za rok usiądzie tam ktoś

młody i zielony

jak niegdyś ty

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania