Literkowa Bitwa Na Rymy - 11 - Bez końca
Niosła się pieśń.
Że szła przez wieś.
Pewna baba, która ciężkie życie musi mieć.
Bo starej babie, przyszło zboża kosz nieść.
A gdy szła, to śpiewała sobie pieśń.
Hej wodo, wodo tak spokojnie płyniesz.
Ja ciebie dogonię i spotkamy się w młynie.
Hej słonko, słonko jak mocno grzejesz.
Pewno do mych dziadków wesoło się śmiejesz.
A gdy doszła baba do młyna wielkiego.
Zawołała, co robisz kolego?
Ja ci zboże przynoszę.
I o datki za to proszę.
Ej babo, babo masz i już idź.
A jutro ta historia znów się będzie wić.
A gdy wstał nowy dzień.
Niosła się pieśń.
Że szła przez wieś.
Komentarze (9)
,,co robisz kolego.'' - co robisz kolego?
I Niesie zamieniłabym na Niosła. Bardziej taka forma pasuje do końcówki wiersza.
Całość zabawna, w ludowym stylu i pasowałaby mi do tej baby, która tak nieść musiała to zborze i podśpiewywała sobie. Ode mnie 5 :)
"Hej wodo, wodo tak spokojnie płyniesz." - przecinek po "hej"
"Hej słonko, słonko jak mocno grzejesz." - po "hej"
Ciekawy wiersz, miałaś dość intrygujący pomysł, taki inny. Troszkę może szkoda, że zdecydowałaś się w tym wypadku na interpunkcję, ale nic nie szkodzi. Ode mnie mocna czwóreczka :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania