Love story

Pewnego dnia Oliwia rozmawiała ze swoją przyjaciółką Anią. Ania spytała się:

- Dlaczego do niego nie zagadasz?

- Wstydzę się do niego zagadać to po pierwsze a po drugie on ma dziewczynę.

- No i co z tego - odparła Ania

- Nie chce rozbijać im związku, na pewno są szczęśliwi. - powiedziała Oliwia.

Na następnej przerwie dziewczyny grały w wyzwania. Ania wiedziała jakie da Oliwce wyzwanie.

- Podejdź do Bartka i zagadam do niego.- powiedziała

- Nigdy w życiu tego nie zrobię.- odparła Oliwka.

Ale Ania zobaczyła że Bartek rozmawia z jej chłopakiem więc powiedziala:

- No to chodźmy do Mateusza.

- No ale on rozmawia z Bartkiem. - powiedziała Oliwia.

- Chodź przywitały sie- odpowiedziała Ania. Chwycił Oliwkę za rękę i podeszły do chłopaków. Zaczęli rozmawiać ale Oliwia nie mogła się skupić bo Bartek cały czas się na nią patrzył.

Po miesiącu zostali parą. Pewnego razu Oliwia zobaczyła jak Bartek rozmawia ze swoją byłą i w dodatku ona dała mu buziaka w policzek. Oliwka czuła się urażona i kiedy Bartek zapytał o co chodzi odparła:

- Ty się pytasz o co chodzi ? A to rano to co to było?Mówiłeś że zerwałes z Aśką .- burknela.

- To nie tak jak myślisz. A w ogóle to z nią zerwałem i dobrze o tym wiesz. - odparł.

- Nie mam nic do tego żebyście rozmawiali że sobą ale musicie się całować? A może ty w całej nie przestałem jej kochać? -spytała Oliwia.

- Wiesz ona była smutna po naszym rozstaniu. Mówiła że byłem jej wielką miłością, że teraz nie może znaleźć sobie chłopaka i że jak ja bym do niej wrócił i przeprosił to by mi wybaczyla. -odparł.

- No to życzę wam szczęścia w miłości- powiedziała Oliwia i rozplakala się odchodząc .

Ania spytała się co się stało i Oliwia opowiedziała jej wszystko. Po kilku dniach , a dokładniej w sobote , siostra Oliwii ,Klaudia powiedzila jej ze nie moga spedzic tego wieczoru razem bo ona musi cos zrobic. Oliwii zrobilo sie przykro ale starala zrozumiec sie siostre. Okolo godziny 18 do jej domu przyjechal Bartek i powiedzila ze ja gdzies zabiera. Gdy byli na miejscu , a znajdowali sie na placu bardzo dobrze oswietlonym Bartek przeprosil ja jeszcze raz za to co powiedzial kilka dni temu w szkole. Dal jej bukiet roz , duzego misia oraz czekoladki. Oliwia wybaczyla mu ale spytala :

- Sam to wszystko przygotowałes ?

Wtedy chłopak odparł:

- Możecie juz wyjść .

I wyszli :siostra Oliwii i jej chlopak, przyjaciel Bartka oraz przyjaciolka Oliwii.

-Nie wierzę- odparła Oliwia.

Wszyscy potem długo rozmawiali. A gdy wracali do domu m Oliwia powiedziała do Bartka:

- Kocham Cię, wiesz?

- Wiem- odparł chłopak i dał jej buziaka w czoło.

KONIEC