.

 

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (20)

  • Pan Buczybór 21.03.2017
    To że ktoś lubi samotność nie znaczy, że można tak poprostu go zostawić. Bardzo ładnie to opisałaś. Czuć, że to twoje klimaty. 5
  • Pasja 21.03.2017
    Samotność wśród ludzi. Kiedy zobaczymy jest już za późno. Dziękuję i pozdrawiam
  • Adam T 21.03.2017
    Czsem mam ochotę zapytać niektóre matki, dlaczego ich 8mio, 10cio letnie siedzą w domu, zawzięcie wpatrzone w ekrany swoich smartfonów, zamiast szaleć w tym czasie z rówieśnikami na placach, czy boiskach, że nie wspomnę juź o nauce. Siedzą dlatego, że pewnie lubią, a na upośledzone nie wyglądają, więc o co chodzi? Mało tego, mamusie dają telefony niemowlakom, żeby nie przeszkadzały w rozmowie z koleżanką. Niemowlaki na pewno bardzi to lubią i jeszcze nie są upośledzone, a z czasem polubią jeszcze bardziej. I wyrok zapadnie bez udziału sądu. Za tekst pięć.
  • Pasja 21.03.2017
    Świetnie podciągnąłeś od temat lubienia inne pasje. To my dorośli skazujemy na niewolę nasze dzieci, a później na starość oni nam się odwdzięczą. Pozdrawiam i dziękuję
  • Jo-anka 21.03.2017
    Ja już nie pytam matek ,,dlaczego''. Z przykrością zauważyłam, że moje dziecko jest odbierane jako ,,kosmita'' Wszyscy z telefonami, a ona z książką... Zostałam więc matką kosmitką, wykluczoną z rozmów o kolejnych grach i aplikacjach. Oczywiście 5, pozdrawiam.
  • Pasja 21.03.2017
    A ja jestem babcią kosmitką, bo rysujemy bajki kredką z moimi wnukami. Dziękuję i pozdrawiam
  • Jo-anka 21.03.2017
    pasja Podejrzewałam !!! Teraz mam pewność ;)
  • Pasja 21.03.2017
    Jo-anka nie wiem o co biega?
  • Jo-anka 21.03.2017
    pasja Podejrzewałam, że jesteś jak jak kosmitką ;)
  • Jo-anka 21.03.2017
    Oby takich jak najwięcej.
  • Jo-anka 21.03.2017
    Oby takich jak najwięcej.
  • Pasja 21.03.2017
    Jo-anka już rozumiem o co chodzi. Więc jestem w klubie. Pozdrawiam
  • KarolaKorman 21.03.2017
    Mr Zoob też miał swój kawałek podłogi i walczył o nie go zawzięcie, czyli chęć posiadania jest ogromna, ale zgadzam się, że dzieci powinny być z rówieśnikami, 5 :)
  • Pasja 21.03.2017
    Każdy z nas ma swój kawałek podłogi i za zycia i po smierci, może ciut mniejszy. Dzieci jednak powinny wyjść poza ten kawałek i cieszyć się życiem, poznawać, bo kiedyś nam przydzielą kąt. Dziękuję i pozdrawiam
  • KarolaKorman 21.03.2017
    pasja, twój komentarz przypomniał mi stary Teatr Telewizji (albo jakoś tak) pt. Drewniana łyżka. Smutna to była opowieść :(
  • Pasja 22.03.2017
    KarolaKorman tak ja też pamiętam to Drewniany talerz. Smutny obraz samotnosci i odtrącenia prze rodzinę starego ojca. Pozdrawiam
  • Ewcia 21.03.2017
    Dzisiejsze dzieci nie potrafią się już bawić jak my kiedyś 20 lat temu czy więcej.Na podwórku można było grać w klasy,skakać w gumę czy bawić się w chowanego. Widzę dzisiejsze dzieciaki z bloku ,które skaczą po dachu śmietnika,roznoszą jakieś meble ,które ktoś wyrzucił
    albo chwalą się smartfonami i tabletami,które dostały od rodziców,Trochę żal na to patrzeć ,że dzisiejsi rodzice pozostawiają dzieciaki samym sobie zamiast spędzać z nimi czas wolny .Masz kasę i sobie coś kup itp.Za tekst daję 5
  • Pasja 21.03.2017
    Ale czyja to jest wina. Na pewno nie dziecka. A mówi się, że dziecko zadowolone to szczęśliwe dziecko. Pozdrawiam serdecznie
  • KarolaKorman 22.03.2017
    pasja, i tu też do Twojego komentarza. Ja zawsze mówię, że brudne dziecko, to szczęśliwe dziecko, a raczej grając w grę na telefonie się nie ubrudzi :)
  • Pasja 22.03.2017
    KarolaKorman nawet dzisiaj brud jest inny. Miłego dnia

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania