Niepotrzebnie dopowiedziałaś, ostatni wers wyrzuć, zostaw niedosyt... ja widziałam czerwone pomarańcze, nektarynki. Przez ten sok.
Za dużo ''ciebie'' , ''twoim'', ''twoją'', ''cię'' i ''lubię''. Zaimki wyrzuć będzie bez straty dla tekstu, do lubię poszukaj synonimów i wtedy będzie git.
Witam. No przyznaję, że tekst można odebrać dwuznacznie...Świetnie to wszystko ujęłaś...soczyste jabłuszko, owoc zakazany. Daję 5. O ile masz ochotę zapraszam do mojego pierwszego opowiadania.
Serdeczna piąteczka i niskie ukłony
Złapałaś mnie, nie powiem, złapałaś -
Za serce, duszę i jabłka moje!
XD
Brakowało mi tego typu humoru
Tym razem - bez krytyki
Zbytnio mi się podoba
Chylę czoła, i kłaniam się w pół
Kapelusznik
Ładnie bardzo i powiem, tak niewinne :)
To pisała Ajsi jeszcze taka bardzo grzeczniutka i trochę nieśmiała, zanim stała się tą Ajsi co z Betti się ściera ciągle :))
Taka myśl mi przyszła do głowy, ale w miłych kolorach oczywiście.
Czasem spojrzę na te swoje rzeczy, które kiedyś pisałem... jak to co piszemy wiele o nas mówi.
Bardzo fajne napisane, mimo że kilka lat już ma ten tekścik.
Kłaniam się :)
Trochę erotyki, śmiechu i hymn na cześć jabłka. Po przeczytaniu Twojego wiersza zajrzałam do lodówki aby wyjąć rubina (rodzaj soczystego twardego jabłka). Dobra rozrywka. Serdecznie pozdrawiam!
kala lala,
kompletnie nie zczaiłam o czym do mnie klawiaturujesz, konwersujesz.
Gdzie w komentarzach pogromca?
Nic nie rozumiem :(
Ta jebana praca mnie wykańcza.
Zwolnili by mnie i byłby spokój.
Poszłabym na bezrocie.
Pospała.
Poczytała opowi.
Nienawidzę tych bab.
Ja pierdolę.
Wchodzę pod te samochody i żodyn, żodyn nie chce mnie chociaż leciutko potrącić.
Barany.
:(
Komentarze (42)
XD
Jak wcinam jajecznicę albo chlebek z szyneczką, to w ogóle nie mam orgazmu :(
Za dużo ''ciebie'' , ''twoim'', ''twoją'', ''cię'' i ''lubię''. Zaimki wyrzuć będzie bez straty dla tekstu, do lubię poszukaj synonimów i wtedy będzie git.
Czy go jakoś zamienić?
Zaimki?
Ale jak to?
Są niezbędne.
Muszę na lapku, bo na fonie nic nie widać.
najpierw muskam. delikatnie
dotykając wrażliwości.
z namaszczeniem głaszczę sprawdzając jędrność skóry.
lubię twardość i zapach.
Tak mniej więcej, zobacz tekst zyskuje...
Boję się, że ktoś może niewłaściwie odebrać tekst.
Zaimkozę ciut zmniejszyłam.
Dziękuję yetti.
Jabłuszko pełne snu
Jabłuszko Jabłuszko
Jabłuszko tam i tu
Dziękuję KeRaj.
Soczyście opisałaś miłość do jabłka.
Ukłony
Jabłuszka uwielbiam.
I radioaktywne bananki też xD
Dziękuję pasją.
dotykając wrażliwości.
z namaszczeniem głaszczę sprawdzając jędrność skóry.
lubię twardość i zapach.
a potem... wiesz, potem biorę do ust i wsysam
wargi w sam środek tej niebiańskiej czerwoności. - bez ''tej'' bo wiadomo
bawię się ogonkiem. czasami.
każdy kęs smakuje tak,
jakbym próbowała cię po raz pierwszy w życiu.
lubię, gdy rozpływają się w mojej buzi cudowne soki. - bez ''mojej'' to przecież oczywiste, skoro to Ty jesz jabłko
mogłabym wykąpać się w tobie,
gdyby było cię dużo.
pieszczę swoje podniebienie, - ''swoje'' do wyrzucenie, przecież nie moje
bo smakujesz najlepiej.
zawsze chcę smakować ciebie.
bo tylko ciebie pragnę najbardziej.- ''ciebie'' tu i wers wyżej. Za blisko siebie te powtórzenia, rażą.
wiesz przecież, że najbardziej lubię...
Kombinuj, Aisak. Trzeba z tego tekstu wycisnąć ile się da.
Pozdrawiam serdecznie!
uwielbia jabłuszka!
Dziękuję Justys.
Dziękuję.
jutro podziękuję, teraz
idę spać.
Dziękuję za pozytywny odbiór.
I wpadnę cię poczytać.
:)
Złapałaś mnie, nie powiem, złapałaś -
Za serce, duszę i jabłka moje!
XD
Brakowało mi tego typu humoru
Tym razem - bez krytyki
Zbytnio mi się podoba
Chylę czoła, i kłaniam się w pół
Kapelusznik
Dziękuję Kapelusznik
Oby ci nie był potrzebny rozrusznik :]
Pozdrawiam.
Dziękuję bardzo :)
To pisała Ajsi jeszcze taka bardzo grzeczniutka i trochę nieśmiała, zanim stała się tą Ajsi co z Betti się ściera ciągle :))
Taka myśl mi przyszła do głowy, ale w miłych kolorach oczywiście.
Czasem spojrzę na te swoje rzeczy, które kiedyś pisałem... jak to co piszemy wiele o nas mówi.
Bardzo fajne napisane, mimo że kilka lat już ma ten tekścik.
Kłaniam się :)
Dlatego lubię internet.
yetti, znam z innego portalu, ciut, ciut dłużej od opowi.
Marczello,
Dziękuję, miłe słowa i za podobanie.
:)
też bym zjadła rubina, mniam.
Miło mi, że tekścik przypadł do gustu.
Dziękuję bardzo :)
5 jak nic.
kompletnie nie zczaiłam o czym do mnie klawiaturujesz, konwersujesz.
Gdzie w komentarzach pogromca?
Nic nie rozumiem :(
Ta jebana praca mnie wykańcza.
Zwolnili by mnie i byłby spokój.
Poszłabym na bezrocie.
Pospała.
Poczytała opowi.
Nienawidzę tych bab.
Ja pierdolę.
Wchodzę pod te samochody i żodyn, żodyn nie chce mnie chociaż leciutko potrącić.
Barany.
:(
np jakby było pocztapantoflowa, to byłoby fajnie, a tak jest głupio.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania