Łatwo napisać taki szorcik - bardzo mnie ciekawi, czy faktycznie umiałbyś w tym samym stylu napisać całe opowiadanie, z zastrzeżeniem, że ma cały czas utrzymać zainteresowanie czytelnika :)
Pamiętam tekst W40k, który niedawno oceniałem i tam widzę dużo większy potencjał na kontynuację. Tu jest jak dla mnie zbyt duże nagromadzenie "trudnych" wyrazów by dało się to czytać z lekkością. Chcesz stworzyć nowe uniwersum i boje się, że może być ciężko z odbiorcami. Zobacz jak długo w Grze Endera zajęło nim pokazali nam robali, ile było po drodze wyjaśnień i scenek z ich udziałem nim zobaczyliśmy sceny od strony tego społeczeństwa :)
Niemniej, będę kibicował tak samo jak przy Warhammerze!
O, Akwus, nie liczyłem tu komentarz, po prostu wstawiłem, żeby "gdzieś było". :D A przy Grze Endera mam w cholerę notatek, przy samym Mówcy Umarłych napisałem chyba z trzy strony spostrzeżeń. Card to mój mistrz i świetnie uczy stopniowania fabuły. Dzięki ogromne, że Ci się chciało :D
Muszę się zgodzić z Akwusem Twój tekst z 40k naprawdę powinien się doczekać kontynuacji. Jeśli obawiasz się, że nie znajdziesz odbiorców to zapewniam, że jednego już masz w mojej skromnej osobie. Lepszy rydz nisz nic - jak to mówią :D
Komentarze (11)
Pamiętam tekst W40k, który niedawno oceniałem i tam widzę dużo większy potencjał na kontynuację. Tu jest jak dla mnie zbyt duże nagromadzenie "trudnych" wyrazów by dało się to czytać z lekkością. Chcesz stworzyć nowe uniwersum i boje się, że może być ciężko z odbiorcami. Zobacz jak długo w Grze Endera zajęło nim pokazali nam robali, ile było po drodze wyjaśnień i scenek z ich udziałem nim zobaczyliśmy sceny od strony tego społeczeństwa :)
Niemniej, będę kibicował tak samo jak przy Warhammerze!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania