Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!
Malanowski i partnerzy - odcinek I
DETEKTYWI W AKCJI
BRONEK MALANOWSKI
MALANOWSKI I PARTNERZY
Odcinek I "Leśny problem"
*Do gabinetu Malanowskiego wchodzi 40-letni Gaweł Oświecimski.*
Gaweł: Panie Bronisławie, panie Bronisławie! Ja..ja.a.aj
Malanowski: Niech pan się uspokoi, panie Gawle i wytłumaczy, co się stało.
Gaweł: Panie Malanowski, po lesie grasuje bestia!
Malanowski: Proszę pana, jestem poważnym detektywem.
Gaweł: Ale naprawdę! To ogr Shrek! Masakruje ludzi, którzy wchodzą do lasu! Mówi się, że ryczy tak głośno, że ludziom wybuchają mózgi, a potem swoimi mocarnymi łapskami faszeruje ich zwłoki cebulą i błotem, po czym zjada!
Malanowski: Dobrze, zajmę się tym.
*Malanowski bierze telefon i dzwoni do Krzyśka*
Malanowski: Krzysiek, Shrek grasuje po lesie! Musisz go zneutralizować!
Krzysiek: Bronio, co ty pierdolisz? Jaki znowu Shrek?
Malanowski: No Shrek! Taki wielki zielony korniszon. Lata po lesie i pożera ludzi. Nie widziałeś tej bajcy?
Krzysiek: Nie.
Malanowski: Ale i tak masz go złapać albo wypcham ci dupsko starymi kasytami DEVEDE, młokosie!
Krzysiek: Dobra, dziadu, i tak miałem tam jechać.
Malanowski: To jedź kurwa i się chuju rozłącz, bo kurwa zasrańcu nie zamierzam kurwa z tobą chuju pierdolony więcej kurwa gadać do chuja wafla!
*Dwie godziny później, las*
*Krzysiek skrada się po lesie z pistoletem.*
Krzysiek: Dobra, wyłaź Shrek, bo muszę odcedzić kartofelki!
*Krzysiek dalej się skrada, Shreka ani widu ani słychu*
Krzysiek: Kurwa, jakie ciśnienie! Nie wytrzymam!
*Nagle słychać "All Star" i nim Krzysiek się zorientował, jego jelito grube już ciągnęło resztę organów uwiązane do cebuli i leciało w kierunku nieba.*
*Tymczasem u Malanowskiego.*
* Bronio oglądał modę na sukces i pił spleśniałą maślankę, co według niego dobrze robi na cholesterol, jednak tak naprawdę dostawał od tego gigantycznej sraczki. Tak było i tym razem. Gdy Malanowski rzygał w kiblu, nagle usłyszał zza drzwi "All Star".*
Komentarze (7)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania