małe szczęścia

nie rozdawałeś uśmiechów od kiedy na ustach

zatrzymały się kurwy

 

szły pojedynczo z miejscówkami na blizny

by zamknąć się w akcie dokonanym

później była ciemność

jakby ktoś chciał wyłapać wszystkie psy zerwane z łańcucha

 

wyły gdy z lustra zdrapywałam twój cień

i wrzucałam do wspólnej fotografii

 

małe szczęścia w ciasnych ramach

 

a kurwy szły dalej...

Średnia ocena: 3.6  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (34)

  • Dekaos Dondi 05.12.2018
    Betti. Ciekawy tekst nawet. Najbardziej mnie: trzecia część. Pozdrawiam-4+ Bo mogło lepiej być. Według mnie rzecz jasna. To na tyle.
    Pozdrawiam.
  • Jakoś w poezji słowa niecenzuralne mnie rażą, chociaż tutaj są metaforą zła. Wciąż szukam szczęścia w małych rzeczach, lecz nie zatrzymuję kurew
  • betti 05.12.2018
    To jest właśnie o niecenzuralnych słowach, kiedy idą bez zatrzymania...
  • betti rozumiem, ale co byś powiedziała na nierządnice? Trochę tajemczości by wtargnęło do utworu...
  • betti 05.12.2018
    Francis - Gorzalka gdyby chodziło o panie lekkich obyczajów, to by pasowało, ale chodzi tylko o wulgaryzmy, więc nie pasuje.
  • betti no właśnie, może nie tak dosadnie...
  • betti 05.12.2018
    Francis - Gorzalka o wulgaryzmach - niedosadnie ? Subtelnie się raczej nie da...
  • betti nie subtelniej, wyraziście, zostawiając jednak miejsce dla pomyślenia.
  • betti 05.12.2018
    Francis - Gorzalka zostawiłam miejsce dla pomyślenia, nawet tak dalece, że niektórzy zobaczyli osoby, a nie słowa, chyba nie zaprzeczysz. Poza tym to tylko wiersz, jeden z wielu...
  • kalaallisut 05.12.2018
    Być może wystarczyło początek zostawić niedopowiedzeniem "nie rozdawałeś uśmiechów od kiedy na ustach
    zatrzymały się ...małe szczęścia w ciasnych ramach
    a kurwy szły dalej...i" mocny akcent tylko na końcu zamykający obraz. Ale ja tylko tak subiektywnie, odczuciowo, bo wiersz z mocą fajny.
  • betti 05.12.2018
    Kala, gdzie tu moc, tu jest tylko słabość. Dzięki za komentarz.
  • kalaallisut 05.12.2018
    betti dlatego nie lubię jak ktoś posługuje się inwektywami, myśli że daje mu to siłę, przewagę a świadczy o jego słabości
  • betti 05.12.2018
    kala ja też nie lubię wulgaryzmów i o tym to jest - ''małe szczęścia''
  • kalaallisut 05.12.2018
    betti wiem, słowo moc niefortunnie użyte hmm szukam zamiennika ale jedynie pozorna moc sila przychodzi do głowy. Gdybyś użyła tylko na końcu nie było by tak mylące ale domyślam się że celowe zagranie.
  • kalaallisut 05.12.2018
    Hmmm. trzeci raz czytam coraz bardziej mnie się podoba konstrukcja :)))
  • D4wid 05.12.2018
    Miało być pewnie dosadnie, a wyszło...
  • betti 05.12.2018
    Co wyszło Dawid?
  • D4wid 05.12.2018
    betti Będę szczery i nawet nie wiem jak to nazwać. Dla mnie ten tekst jest po prostu słaby
  • betti 05.12.2018
    D4wid tak? A to mnie zaskoczyłeś... powiesz mi jakie dlaczego Twoim zdaniem jest słaby, chciałabym wiedzieć.
  • D4wid 05.12.2018
    betti Dla mnie jest to tekst bez polotu, cięzko się czyta, a sensu zbytnio nie posiada. Słowa nie pasują do sąsiednich.
  • betti 05.12.2018
    D4wid jeżeli się czyta dosłownie, to być może niczego się nie widzi. Tylko problem w tym, że ja nie piszę dosłownych wierszy, przy moich trzeba trochę myśleć, masz z tym problem?
  • D4wid 05.12.2018
    betti Więcej widzę czytając etykietkę proszku do prania
  • betti 05.12.2018
    D4wid a to żeś pojechał... to raczej dobrze o Tobie nie świadczy. Ludzie pióra nie powinni być zamknięci tylko w biało - czarnych barwach.
    Jeżeli napisałby ktoś metaforą jak prać, to Ty byś nie potrafił...
  • Enchanteuse 05.12.2018
    betti to byłoby szkodliwe dla społeczeństwa xD
    Chyba, że byłby to proszek przeznaczony tylko dla artystów. To byłby od razu taki sprawdzian - jeśli zrozumiesz instrukcję, znaczy że znajdujesz się po tej bardziej kolorowej stronie mostu.
  • betti 05.12.2018
    Ench przecież Dawid to artysta...
  • Enchanteuse 05.12.2018
    Jest moim zdaniem, na równi jakościowej wierszy poprzednich, ale ta "miejscówka" mocno mi zazgrzytała.
    O ile "kurwy" wprowadzają miły dla ucha kontrast, o tyle ta miejscówka wyróżnia się negatywnie.
    Jest w innym stylu.
  • Angela 05.12.2018
    Wiersz uderzył we mnie bólem, żalem i pokładami bezsilności.
  • betti 05.12.2018
    Widzisz, Angela ja cały czas powtarzam, że gra Ci w tej duszy, gra...
  • Canulas 05.12.2018
    "później była ciemność
    jakby ktoś chciał wyłapać wszystkie psy zerwane z łańcucha" - no w końcu. W końcu zapis, wyimek, który naprawdę jakoś mnie wybudza. W tej chwili nie myślę, ale nie przeszkadza mi to, już na podstawie tego wyimka napisać, że bardzo "tak".
    Umiejscowienia kurew (z racji tego, oby chwilowego, niemyślenia) nie oceniam, ale nic nie zgrzyta.
  • betti 05.12.2018
    Dzięki, Can.
  • kalaallisut 05.12.2018
    Mi chyba o to chodziło z akcentem wyjaśniającym na końcu
    a wcześniej tylko myślisz o co biega i nie wprowadza to w błąd odbioru:

    nie rozdawałeś uśmiechów od kiedy na ustach

    szły pojedynczo z miejscówkami na blizny

    by zamknąć się w akcie dokonanym

    później była ciemność

    jakby ktoś chciał wyłapać wszystkie psy zerwane z łańcucha



    wyły gdy z lustra zdrapywałam twój cień

    i wrzucałam do wspólnej fotografii



    małe szczęścia w ciasnych ramach


    kurwy szły dalej...
  • betti 05.12.2018
    Kala to by nieco zmieniło mój zamysł...
  • Justyska 06.12.2018
    Gdy człowieka ogarnia gniew nie panuje nad językiem, gdy druga osoba cierpi zbiera każde najdrobniejsze dobre wspomnienie. Szkoda, że gniew nie minął i pozostawił ból pomieszany z bezsilnością.

    Tak to jakoś widzę, nie przeszkadzają mi "kurwy". Chyba mam nastrój pod ten wiersz, trafia do mnie.
    Pozdrawiam
  • betti 07.12.2018
    Justysia cieszę się, że nie przeszkadzają Ci te ''kurwy''. Czasami człowiek musi, inaczej się udusi...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania