Mama i Syn, Przejażdżka, Przedmieścia, Ogrody, Dom, Pieniądze, Sprzątanie, Kuzyni, Akwarium oraz Kuchnia
"MAMA I SYN, PRZEJAŻDŻKA, PRZEDMIEŚCIA, OGRODY, DOM, PIENIĄDZE, SPRZĄTANIE, KUZYNI, AKWARIUM ORAZ KUCHNIA"
Przedmieścia niedużego miasta-ogrodu. Wiosna 2012, popołudnie.
Dwudziestodwuletni mężczyzna i jego mama jechali samochodem osobowym przez piękne przedmieścia, pełne dużych, kolorowych, drewnianych i drewniano-murowanych domów oraz kwitnących, pachnących ogrodów. Zatrzymali się pod jednym z tych domów. Należał on do dwóch kuzynów-rówieśników oraz wujka i cioci młodego człowieka, który przyjechał do nich w odwiedziny.
Mama z synem weszli do środka. Mieszkanie wyglądało bardzo podobnie jak około dwadzieścia lat wcześniej, tylko że było zadbane. Było bardzo podobne do tego w którym mieszka mężczyzna ze swoimi rodzicami, średnich rozmiarów, bardzo piękne, nastrojowe, w starym pięknym stylu jak sprzed prawie dwudziestu lat, pełne kolorów takich jak żółty, pomarańczowy, beżowy, jasnopomarańczowy, jasnobrązowy i jasnozielony. Przywodziło na myśl południowe wybrzeża kontynentu, albo letnie łąki pełne małych barwnych kwiatów i traw podsuszonych przez długotrwałe upały.
Wewnątrz nikogo nie zastali. Postanowili tu trochę posprzątać. Podczas robienia porządków, syn znalazł kilkadziesiąt złotych w pokoju swoich kuzynów-rówieśników, którzy wkrótce wrócili. Wtedy on przywitał się z nimi i oddał im znalezione pieniądze, a oni w ramach wdzięczności pokazali mu swoje cztery akwaria pełne pięknych kolorowych ryb.
Wszyscy z pokoju przeszli do kuchni. Tu najczęściej można było znaleźć kolor beżowy, a także jasnożółty. Wszyscy usiedli przy stole. Mama i syn po jednej stronie, a jego kuzyni po drugiej, przeciwległej. Wtedy całe pomieszczenie wypełniło się pomarańczowym przezroczystym światłem, dobiegającym zza okna.
Na dworze, powietrze i niebo miały dużo koloru jasnobrązowego, pomarańczowego, żółtego, jasnobeżowego i jasnozielonego. Uczucie było niezwykłe, przepiękne i trudne do opisania. Wszędzie unosił się zapach świeżego wiosennego powietrza, morza, lasu, łąki i kwiatów.
Koniec.
Komentarze (7)
Weszłam właśnie w dział wszystkich opowiadań i na progu przygwoździło mnie 10 twoich opowiadań. I to nie jest trolling?
Doskonale wiesz, że na główną wchodzą tylko dwa. Trollu.
kiedyś byłeś i odszedłeś
powróciłeś, na dno zszedłeś
la la la la la
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania