"zbieramy włosy wymieniamy na peruki
szorujemy podłogi by oszukać bezpieczną sterylność
myjemy garnek po gulaszu do pierwszej warstwy wypalenia
torsje zadusiły powietrze
liczymy drzewa za oknem i ciągle jest ich tyle samo"
I o dzieciach niczyjego Boga, czyli przystanki, które mnie zatrzymały, niemniej jednak - całość jest urzekająca.
Czuć doświadczenie (życiowe), dystans i oko, które widzi dużo więcej niż nastoletni poeta.
Pozdrawiam :)
Tak się trochę zastanawiam, co ma tytuł do treści, ale chyba po prostu będę musiał przeczytać jeszcze raz, dokładniej.
Tak czy siak, bardzo spoko wiersz. Dość niezwykły, senny, z ładnymi metaforami.
Bardzo dobry kawałek poezji. Zastanawiający i aż chce się przystać nieco dłużej, żeby nacieszyć oczy.
Pozdro
Witaj Panie
Tytuł nawiązuje do oczu i kolorowych włosów. Duże oczy są charakterystycznym elementem mangi i anime
Natomiast włosy cieniowane są w charakterystyczny sposób.
Dziękuję za przeczytanie i zamyślenie.
Pozdrawiam serdecznie
Witaj Pasjo, bardzo lubię Cię czytać, więc przeczytałam trzy razy. Nie wiem, czy dobrze myślę, czy zgodnie z Twoją intencją, ale dla mnie to utwór o osobie chorej na nowotwór, o zmaganiach z torsjami i życiem codziennym, z utratą włosów, twarzy, tożsamości i o powrocie do zdrowia. Tak to czuję.
Pozdrawiam 5
Interesujące i zastanawiające. Masz ogromną inwencje twórczą i po szalenie szeroki zakres tematyczny sięgasz. Nieszablonowe przemyślenia, nic nie jest podane wprost. Mnóstwo tu podtekstów.
Bardzo na tak. Pozdr.
"nietwarzowe tamte były" - to mnie trochę wybiło z pieknej, poetyckiej atmosfery.
Poza tym, wiersz jest po prostu niesamowity. W bardzo delikatny sposób porusza trudny temat, jaką jest choroba nowotworowa.Temat mi w pewien sposób bliski, bo moja babcia na tę chorobę zmarła.
A, i tu wkradł Ci się błąd: "może bardziej bielszej od śniegu"
- starczy "bielszej".
Ty, Pasjo, pokazujesz cierpienie nie wprost, bo jakby z oddalenia; przez pryzmat peruk i nie tylko. Mówisz, że historia się powtarza. I owszem, ale każda jest indywidualna choć : "wystarczy wpasować przeszłość i podać dalej"
Witaj
Bardzo miło, że wdepnęłaś w moje progi. Bardzo wnikliwie wyczytałam się w twój komentarz i wyniosłam poprawki. Nie jestem pisarką, ale lubię być z Wami tutaj pomimo zawirowań idę dalej.
Pozdrawiam i miłego dzionka
pasja teraz jest lepiej. Słowo "ciemne" wprowadza dodatkową metaforę.
Nikt z nas nie jest. Ale każdy się stara, doskonali. I to się liczy :)
Dobrze, że na opowi są też tacy wrażliwi piszący.
Komentarze (17)
"zbieramy włosy wymieniamy na peruki
szorujemy podłogi by oszukać bezpieczną sterylność
myjemy garnek po gulaszu do pierwszej warstwy wypalenia
torsje zadusiły powietrze
liczymy drzewa za oknem i ciągle jest ich tyle samo"
I o dzieciach niczyjego Boga, czyli przystanki, które mnie zatrzymały, niemniej jednak - całość jest urzekająca.
Czuć doświadczenie (życiowe), dystans i oko, które widzi dużo więcej niż nastoletni poeta.
Pozdrawiam :)
Dzięki za przystanek nad moimi słowami i miło cię widzieć.
Pozdrawiam serdecznie i miłego wieczoru
Tak czy siak, bardzo spoko wiersz. Dość niezwykły, senny, z ładnymi metaforami.
Bardzo dobry kawałek poezji. Zastanawiający i aż chce się przystać nieco dłużej, żeby nacieszyć oczy.
Pozdro
Tytuł nawiązuje do oczu i kolorowych włosów. Duże oczy są charakterystycznym elementem mangi i anime
Natomiast włosy cieniowane są w charakterystyczny sposób.
Dziękuję za przeczytanie i zamyślenie.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam 5
Pewnie jest tak jak czujesz. Dziękuję za spojrzenie.
Pozdrawiam cieplutko
Dziękuję... odpoczywa troszeczkę.
Pozdrawiam:)
Bardzo na tak. Pozdr.
Tekst rzeczywiście ma sporo podtekstów i dlatego zawoaluowane.
Pozdrawiam serdecznie
Poza tym, wiersz jest po prostu niesamowity. W bardzo delikatny sposób porusza trudny temat, jaką jest choroba nowotworowa.Temat mi w pewien sposób bliski, bo moja babcia na tę chorobę zmarła.
A, i tu wkradł Ci się błąd: "może bardziej bielszej od śniegu"
- starczy "bielszej".
Ty, Pasjo, pokazujesz cierpienie nie wprost, bo jakby z oddalenia; przez pryzmat peruk i nie tylko. Mówisz, że historia się powtarza. I owszem, ale każda jest indywidualna choć : "wystarczy wpasować przeszłość i podać dalej"
Bardzo dojrzały wiersz, Pasjo. Dziękuję za niego.
Bardzo miło, że wdepnęłaś w moje progi. Bardzo wnikliwie wyczytałam się w twój komentarz i wyniosłam poprawki. Nie jestem pisarką, ale lubię być z Wami tutaj pomimo zawirowań idę dalej.
Pozdrawiam i miłego dzionka
Nikt z nas nie jest. Ale każdy się stara, doskonali. I to się liczy :)
Dobrze, że na opowi są też tacy wrażliwi piszący.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania