Mariola

Bardzo dawno w wieku już minionym

chłopak ładny grzeczny i inteligentny

w pewnym sensie trochę postrzelony

do małżeństwa swego był już chętny.

Wybrał pięknooką gibką smukłą łanię

też nadzieje co do życia z nią poczynił

i nie sądził że na drodze ktoś mu stanie

był w porządku bo niczemu nie zawinił.

 

Była młodsza od wybranki chyba anioł

blondyneczka piękne oczy serce zamierało

w gardle suchość kiedy patrzał prosto na nią

właśnie wtedy jego życie bieg swój zatrzymało.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Szpilka 10.03.2020
    Brynowiak, Twój wiersz to dobry przykład, jak pisać nie należy, bez urazy ?
  • wicus 11.03.2020
    W tym wierszu coś się tli! Byłbym ostrożny z przekreślaniem go jako zupełnie nieudanego. Ale też - niech mi to będzie darowane - trudno powiedzieć, żeby się całkiem udał, a to głównie dlatego, że się tak nagle urywa. To tylko dowodzi, że jest czego żałować.
  • Puchacz 11.03.2020
    Bardzo dobrze, że się urwał.
    I tak jest za długi.
    Od początku.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania