Poprzednie częścimarność istnienia - #1

marność istnienia - #5

Nie pytaj mnie, jak daleko

ani jak wysoko

Zapytaj, czy ptaki będą śpiewały

albo czy zobaczę sarnę nocą przy drodze

Raczej chciałabym zobaczyć dzikie zwierzęta

ekologicznie żyć, jak ptak

Trzeba mi wolności

jedyne, co mam - to marność

Uszłam z życiem prędko, narodziny, śmierć

-Życie w międzyczasie

W międzyczasie też podstawówka, liceum

gimnazjum imienia kogośtam

Oprócz mnie nie ma tu nikogo

gawiedzi, ludności - brak

opustoszała dziura - ale ja tak

Lubię. Lubię pustkę.

I nie pytaj mnie, czy dobrze się czuję

-nie pytaj o nic

I nie znam odpowiedzi na Twoje pytania

Ech, nie wiem nic.

Następne częścimarność istnienia - #6

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania