-

 

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • Mia123a 10.03.2019
    Kobieta się na niego spojrzała w jego wzroku i ruchach wyczytała, że go coś trapi. - coś tutaj nie gra.

    Może poprostu. 'Kobieta, wyczytałam z jego wzroku, że coś go trapi' - ale sama nie wiem, nie znam się.

    Jest też trochę innych błędów - obadaj.
    Co do samej treści, nawet ciekawe, aczkolwiek to nie moje klimaty.
    Ale dam Ci 4 na zachętę :)
  • Zaciekawiony 10.03.2019
    @ Mia
    Twoja propozycja też nie jest właściwa. Zdanie Margerity powinno brzmieć:
    Kobieta spojrzała na niego. W jego wzroku i ruchach wyczytała, że coś go trapi

    A twoje:
    "Kobieta wyczytała z jego wzroku/spojrzenia, że coś go trapi".

    Stały problem Margerity to brak przecinków oraz zły podział zdań - na przykład w jedno zdanie łączone jest coś, co tworzy dwa lub trzy i to bez przecinków, albo jedno zdanie jest dzielone kropką na dwa.
  • Mia123a 10.03.2019
    Zaciekawiony, no właśnie, dlatego napisałam, że się nie znam. Tak masz rację, tak lepiej ;)
  • Margerita 10.03.2019
    Dzięki Mia
  • Zaciekawiony 10.03.2019
    Ładnie wyedytowane - wcięcia akapitowe, myślniki. Co do ortografii, to są oczywiście miejsca, gdzie brak przecinków, nie wiem czy Ortograf.pl ci takie rzeczy zaznaczy. Potem napiszę dokładniej.
  • Margerita 10.03.2019
    dzięki za przeczytanie z tymi wcięciami staram się o nich pamiętać
  • Zaciekawiony 10.03.2019
    "wielką pół okrągłą kulę" - wielką półkulę, albo lepiej wielką kopułę

    "wykonana ze" - wykonaną ze

    " Taras był podtrzymywany przez dwa filary, a podłoga [była] wyłożona kafelkami[,] tak samo schody. "

    "poderwała się ze stołka i zaczęła chodzić[bez przecinka] po pokoju."

    "Kochany braciszku[,] postanowiłam was odwiedzić [-] w końcu jesteśmy rodziną. " - można to też ująć w cudzysłów, bo to cytat treści listu.

    "Margerita wzrokiem pobieżnie przeleciała" - Margerita pobieżnie przeleciała wzrokiem treść

    "cisnęła w kont. " - w kont bankowy? W kąt.

    "— Żmija jedna — wysyczała przez zęby. [—] Haremku skarbie, idź..."

    "A co[,] ktoś do nas przyjechał? "

    "Hildegarda na jego widok[,] udając uprzejmość[,] uściskała go[, przez co] w królu wszystko się zagotowało"

    Król i królowa nie mają żadnych służących, odźwiernych czy ochmistrza, skoro sami schodzą aby otworzyć drzwi?
  • Margerita 10.03.2019
    dzięki
  • Canulas 10.03.2019
    Długie kreski, wcięcia - no ok
    Tera jeszcze interpunkcja i logika zostały.
    Może być, ale nie urywa.
  • Margerita 10.03.2019
    dzięki

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania