@ Mia
Twoja propozycja też nie jest właściwa. Zdanie Margerity powinno brzmieć:
Kobieta spojrzała na niego. W jego wzroku i ruchach wyczytała, że coś go trapi
A twoje:
"Kobieta wyczytała z jego wzroku/spojrzenia, że coś go trapi".
Stały problem Margerity to brak przecinków oraz zły podział zdań - na przykład w jedno zdanie łączone jest coś, co tworzy dwa lub trzy i to bez przecinków, albo jedno zdanie jest dzielone kropką na dwa.
Ładnie wyedytowane - wcięcia akapitowe, myślniki. Co do ortografii, to są oczywiście miejsca, gdzie brak przecinków, nie wiem czy Ortograf.pl ci takie rzeczy zaznaczy. Potem napiszę dokładniej.
Komentarze (10)
Może poprostu. 'Kobieta, wyczytałam z jego wzroku, że coś go trapi' - ale sama nie wiem, nie znam się.
Jest też trochę innych błędów - obadaj.
Co do samej treści, nawet ciekawe, aczkolwiek to nie moje klimaty.
Ale dam Ci 4 na zachętę :)
Twoja propozycja też nie jest właściwa. Zdanie Margerity powinno brzmieć:
Kobieta spojrzała na niego. W jego wzroku i ruchach wyczytała, że coś go trapi
A twoje:
"Kobieta wyczytała z jego wzroku/spojrzenia, że coś go trapi".
Stały problem Margerity to brak przecinków oraz zły podział zdań - na przykład w jedno zdanie łączone jest coś, co tworzy dwa lub trzy i to bez przecinków, albo jedno zdanie jest dzielone kropką na dwa.
"wykonana ze" - wykonaną ze
" Taras był podtrzymywany przez dwa filary, a podłoga [była] wyłożona kafelkami[,] tak samo schody. "
"poderwała się ze stołka i zaczęła chodzić[bez przecinka] po pokoju."
"Kochany braciszku[,] postanowiłam was odwiedzić [-] w końcu jesteśmy rodziną. " - można to też ująć w cudzysłów, bo to cytat treści listu.
"Margerita wzrokiem pobieżnie przeleciała" - Margerita pobieżnie przeleciała wzrokiem treść
"cisnęła w kont. " - w kont bankowy? W kąt.
"— Żmija jedna — wysyczała przez zęby. [—] Haremku skarbie, idź..."
"A co[,] ktoś do nas przyjechał? "
"Hildegarda na jego widok[,] udając uprzejmość[,] uściskała go[, przez co] w królu wszystko się zagotowało"
Król i królowa nie mają żadnych służących, odźwiernych czy ochmistrza, skoro sami schodzą aby otworzyć drzwi?
Tera jeszcze interpunkcja i logika zostały.
Może być, ale nie urywa.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania