Marzenie

Budzę się z swojego snu. Marzenia w nim stały się realne.

Chcę do niego wrócić. Ciągle żyję w tym świecie.

Widzę przed sobą ręce od krwi. Na drzewo nie potrafię spojrzeć.

 

Biegnę, a za mną kałuża łez. Ktoś zranił mnie, lecz ja zapomnieć nie potrafię.

Zamykam się na świat. Moje życie istnieje tylko w śnie.

Marzę o dniu gdy obudzę się. Otwórz moje oczy gdyż ja nie mam odwagi.

 

Daje z siebie to co mi pozostało. Ona zabrała mi zbyt wiele światła.

Teraz mam tylko ciemność, której nie potrafię pokonać. Podnoszę ręce błagając o pomoc.

Otrzymuje tylko krwawy deszcz. Łzy mieszają się z krwią.

 

Co mogę myśleć? Demon ciągle niszczy mnie.

Powstał wraz z rozstaniem. Marzę o dniu gdy on zginie.

Moje oczy cały czas są zamknięte. Nie widzę niczego.

Następne częścimarzenie

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • elenawest 18.11.2015
    Dawid, chłopcze, nie chcę być tu wredna i na pewno tak tego nie piszę, ale weź się w garść. Wiem, że to będzie trudne, ale jeśli nie zapomnisz o tej dziewczynie, to nigdy nie wydostaniesz się z tego dołka. Zamknij ten rozdział wreszcie, wyrzuć ze swojej pamięci, nie rozmyślaj wciąż o niej, bo to tylko cię niszczy.
    Powiedz szczerze, chcesz normalnie żyć? Bez bolesnych wspomnień o niej? Bez tego "demona", który tak bardzo cię przytłacza?
  • D4wid 18.11.2015
    Ja jestem już tylko skorupą. Widze jak się zmieniłem i ja sprzed paru miesięcy nie istnieję...
  • elenawest 18.11.2015
    D4wid no nie mów tak. Przykro coś takiego słuchać. Mnie też ktoś bardzo skrzywdził, ktoś z kim miałam wtedy się zaręczyć, a jednak udało mi się powstać z kolan. I tobie też się to uda, tylko nie możesz przez cały czas rozpaczać. Wiem co mówię, wierz mi.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania