Marzenie
A gdyby tak móc ukąpać się
w maleńkim słoiczku liryki
na dnie jego tuląc się do słowa
ciało rozkoszą oblane
wyprężać myślnikiem,
wabiąc na słodyczy magnetyczne pola
płatki metafor zrzucanych z Edenu
przez dusze nieumarłych poetów.
Oglądać siebie kazać przez denko,
by większym być w postrzeganiu,
w ukryciu zza szyby pancernej
strzec każdego płatka
przed chciwymi zębami plagiatu,
ugryźć nie dając nikomu.
A słoiczek byłby różowy...
Komentarze (12)
No, ale po znajomości to bym się zastanowił.
XD
Mam międzylądowanie, pięć godzin do następnego lotu, to przynajmniej, pomarzyć mogę:)
Będzie 5 :)
- A, kurwa, słodzę! Kawę trzy łyżeczki, herbatę jedną (nie mylić z "jebnął")
Pozdrawiam, popieram ))))
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania