"Trzodę chlewną trzymał koło starej chaty a ryby w pobliskim zarośniętym szuwarami małym stawie. " - przecinek po "chaty"
"Nikt nie kupował jego świń, bo były chude i szkaradne a ryby cuchnęły błotem." - znów przecinek przed "a"
"a jak pojawił się gdzieś to rzucano w niego zgniłymi " - przecinek po "gdzieś"
" i zmogła ich choroba i wiele dni leżeli jakby przykuci do łoża." - przecinek po "choroba"
"Ludzie dostawali gorączki i zmogła ich choroba i wiele dni leżeli jakby przykuci do łoża. Tylko Tarasquo wydawał się być zdrowym i to nie spodobało się ludziom" - powtórzenie "ludziom"
"gdyż nie ma na to czasu ponieważ roznosi choroby" - przecinek po "czasu"
"koło jego domu a jeszcze " - przecinek po "domu"
"zielonego smoka a owe stwory " - przecinek po "smoka"
"śmiertelne żniwo a Tarasquo dalej" - przecinek po "żniwo"
"cuchnących ryb a o jego rzekomym" - przecinek po "ryb"
"stawał się coraz większy jakby rósł w skutek pożerania ofiar choroby." - przecinek po "większy", ponadto "WSKUTEK"
"Jedyną sposobem" - jedynym
"to ta najcenniejsza jaką jest dziewictwo może pokonać diabła" - przecinek po "najcenniejsza", "dziewictwo"
"Siłą rzeczy każda z zakonnic radośnie" - przecinek po "rzeczy"
"Gdy już stanęła przed jego chatą to zmówiła" - przecinek po "chatą"
"komary a ludzie powoli wracali" - przecinek po "komary"
"Marta nie mogła z jego czaszki wyciągnąć ten żelazny krzyż" - "tego żelaznego krzyża"
"diabłami nic nie wiadomo to i lepiej się z nimi nie zadawać" - przecinek po "wiadomo"
Bardzo mi się spodobało. Ciekawy styl pisania, który pasuje do przedstawionej tematyki - szczególnie urzekły mnie opisy, czy to przemyśleń mieszkańców, czy to sytuacji we wsi, czy też w końcu samej Marty :F Pozwalają wczuć sie w klimat utworu, przynajmniej w moim odczuciu. Nie mam pewności, które powtórzenia były celowe, dlatego po prostu zostawię je w spokoju, chociaż mam wrażenie, że te, które nie zostaly przeze mnie wypisane, są właśnie celowe. A właśnie - same powtórzenia "chudych i szkaradnych świń oraz cuchnących ryb" również bardzo mi się spodobały, wg mnie również podkreślają taki "ludowy" nastrój utworu.
Ode mnie 5/5, życzę powodzenia w dalszym pisaniu i pozdrawiam ;)
A ja w ogóle źle przeczytałam tytuł jako: "Małżeństwo starego Tarasquo" i przez cały tekst się zastanawiałam, gdzie tu ten ślub XD "To on się z tą zakonnicą hajtnie?!" XD
Komentarze (3)
"Nikt nie kupował jego świń, bo były chude i szkaradne a ryby cuchnęły błotem." - znów przecinek przed "a"
"a jak pojawił się gdzieś to rzucano w niego zgniłymi " - przecinek po "gdzieś"
" i zmogła ich choroba i wiele dni leżeli jakby przykuci do łoża." - przecinek po "choroba"
"Ludzie dostawali gorączki i zmogła ich choroba i wiele dni leżeli jakby przykuci do łoża. Tylko Tarasquo wydawał się być zdrowym i to nie spodobało się ludziom" - powtórzenie "ludziom"
"gdyż nie ma na to czasu ponieważ roznosi choroby" - przecinek po "czasu"
"koło jego domu a jeszcze " - przecinek po "domu"
"zielonego smoka a owe stwory " - przecinek po "smoka"
"śmiertelne żniwo a Tarasquo dalej" - przecinek po "żniwo"
"cuchnących ryb a o jego rzekomym" - przecinek po "ryb"
"stawał się coraz większy jakby rósł w skutek pożerania ofiar choroby." - przecinek po "większy", ponadto "WSKUTEK"
"Jedyną sposobem" - jedynym
"to ta najcenniejsza jaką jest dziewictwo może pokonać diabła" - przecinek po "najcenniejsza", "dziewictwo"
"Siłą rzeczy każda z zakonnic radośnie" - przecinek po "rzeczy"
"Gdy już stanęła przed jego chatą to zmówiła" - przecinek po "chatą"
"komary a ludzie powoli wracali" - przecinek po "komary"
"Marta nie mogła z jego czaszki wyciągnąć ten żelazny krzyż" - "tego żelaznego krzyża"
"diabłami nic nie wiadomo to i lepiej się z nimi nie zadawać" - przecinek po "wiadomo"
Bardzo mi się spodobało. Ciekawy styl pisania, który pasuje do przedstawionej tematyki - szczególnie urzekły mnie opisy, czy to przemyśleń mieszkańców, czy to sytuacji we wsi, czy też w końcu samej Marty :F Pozwalają wczuć sie w klimat utworu, przynajmniej w moim odczuciu. Nie mam pewności, które powtórzenia były celowe, dlatego po prostu zostawię je w spokoju, chociaż mam wrażenie, że te, które nie zostaly przeze mnie wypisane, są właśnie celowe. A właśnie - same powtórzenia "chudych i szkaradnych świń oraz cuchnących ryb" również bardzo mi się spodobały, wg mnie również podkreślają taki "ludowy" nastrój utworu.
Ode mnie 5/5, życzę powodzenia w dalszym pisaniu i pozdrawiam ;)
Pozdrawiam
JP
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania