milczenie
ściana
sufit
okno
ciszy bielą dzień po dniu zamalował czas
zimno
szron
lód
oddechu słów w serce prosto
wzrok niewidzący
podajesz mi
na dłoni
każdej chwili
obok trwania
zły dotyk
wybacz
że cię pokochałem
nie chciałem
samo przyszło
nie przeszło
wszystko znikło
zostały dwie litery
bez imienia
Komentarze (6)
bielą dzień zamalował czas
wzrok niewidzący
podajesz mi na dłoni
obok trwania zły dotyk
nie chciałem
samo przyszło
nie przeszło
zostały dwie litery
bez imienia
Dla mnie, tyle wystarczy.
Do wiersza przyjdę jutro.
Pozdrawiam!
Ale ładne, podoba mi się.
Spróbuj coś zmienić, wyciąć, wkleić.
Pracuj, szlifuj, ale przede wszystkim TY MUSISZ CZUĆ SWOJ WIERSZ.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania