Miłość, Desperados i Przekaz.
Czasami uświadamiasz sobie pewne sprawy i błędy, dopiero po utracie bliskiej Ci osoby, lecz okazuje sie...że jest już za późno.
Mateusz K.
Pisze to jako mąż z kilkuletnim stażem i ojciec dwójki wspaniałych dzieci. Tak...pisze to również jako człowiek, który nie docenił tego skarbu jaki miał obok siebie, za co przyszło Mi zapłacić nacięższą dla Mojego serca kare...rozstanie. Najbardziej jednak ono boli gdy Twoja miłość do żony jest ogromna, nie potrafisz żyć bez Niej, a wspólnie spędzony czas powraca do Twojej głowy nieustannie, lecz już tylko jako wspomnienie. Dlatego prosze Was, nie popełniajcie Mojego błędu. Kochajcie swoje żony najmocniej jak umiecie, okazujcie Im to. Nie zabraniajcie Im wychodzić spotykać się ze znajomymi, nie ograniczajcie Ich tylko do spraw domowych, nie zadawajcie głupich pytań typu: gdzie, a po co, a z kim, bo to już jest ograniczanie. Brak zaufania jest kolejnym błędem który czesto się popełnia, mimo iż robisz to nie świadomie, stawiasz przed Wami pierwszy mur, który później będzie Ci ciężko zbużyć. Gdy już będziecie mieli dziecko (dzieci) pamiętaj! Nie zapominaj również o żonie, o kobiecie która urodziła Ci to dziecko, pamiętaj o bólu jaki przeszła rodząc je, i też pragnie być przytulana przez Ciebie, jak to właśnie maleństwo. Pamiętam jak dziś, będąc przy porodzie swego pierwszego dziecka i widząc co przechodzi żona, czułem się tak jakbym sam rodził, ale byłem przy Niej, opiekowałem się Nią. A gdy już przyszedł na świat ten maleńki człowiek(dziewczynka), kiedy jej serduszko biło z taką prędkością, że Mój wzrok nie nadążał liczyć jego udeżeń, jak mogłem spojżeć na nią, w jej maleńkie oczka, jak przeciołem pępowine, jak mogłem ją wziąść na ręce, coś pięknego nie do opisania. Lecz z czasem kiedy dzieci podrosły poświęcałem im dużo czasu,zapominając o żonie, BŁĄD! Nie róbcie tego bo też Ją stracicie. Teraz kiedy nie ma dla Mnie szansy, by Miłość Mojego Życia wruciła, Żałuje tego, Bardzo tego Żałuje, pragnołbym cofnąć czas i naprawić błędy, zaniedbania które przyczyniły się do tej sytuacji, pragnołbym wynagrodzć Jej wszystkie stracone chwile, gdyby tylko dała Mi jeszcze jedną szanse, lecz wiem, że dziś jest to nie możliwe, ponieważ Moje serce przestało dla Niej bić, a Jej uczucia zamarły. Dla Mnie jest już za późno, lecz dla Was może to być przestrogą, przed późniejszą utratą ukochanej (A serce wówczas Bardzo boli, uwieżcie).
I na koniec bardzo ważne...sex! Większość z Nas facetów na to słowo reaguje uśmiechem, myśle, że pozytywnie, lecz do czego dąże? Małżeństwo to nie tylko sex związany z zaspokojeniem swoich wspólnych potrzeb (choć jest potrzebny w poprawnym jego funkcjonowaniu) ale również jest to życie, które pragniecie razem przejść, wspólne obowiązki, wychowywanie dzieci, jak również zmaganie się z problemami życia codziennego. Dlatego wspieraj Ją, daj Jej poczucie bezpieczeństwa, sprawiaj kąplementy, czasem wręczaj kwiatka; tak poprostu, bez okazji. Nie traktujcie kobiet wyłącznie jako obiektu sexualnego. Kobiety czasem pragną tylko czułości z Waszej strony np. Czułych pocałunków, wspólnego przytulania się. Nie bądźcie nachalni, nie róbcie tego tylko po to by zaspokoić Swoje potrzeby. Pomyślcie czasem o Wspólnej romantycznej kolacji przy świecach, nie musi to być nic wielkiego, nie musi to być restauracja. A kto wie? Może to zaowocuje naprawde „przyjemnie” spędzoną nocą. Naprawde trzymajcie się tego a żona nie będzie chciała wymienić Was na „lepszy model”. No i podstawą oczywiście jest wierność, bez której związek nie ma najmniejszego sensu, ale o tym chyba nie musze przypominać?. Naprawde nie wiem z kąt Mi to się bieże, poprostu serce tak Mi dyktuje. Gdy jestem szczęśliwy, potrafie pisać o szczęściu, miłośći, lecz gdy jest Mi źle, serce dyktuje coś takiego. Powiedziałbym, że wytyka Moje błędy i zastępuje je cechami które powinien mieć każdy mężczyzna w stosunku do swej partnerki. Lecz jak ktoś kiedyś powiedział „całe życie się uczymy, i mimo to popełniamy błędy” tylko skoro je popełniamy dlaczego nie potrafimy ich wybaczać? No, chyba że są błędy które można, a których nie da się wybaczyć. A kto się z tym nie zgadza, trudno, widać albo życie ma wysłane różami, albo poprostu nie pokazało mu jeszcze swoich możliwości.
Przelane myśli,teren UE Autor: Mateusz K.
Komentarze (22)
No, tak bywa. Nie bylibyśmy ludźmi, gdybyśmy nie popełniali błędów.
Bez oceny.
Pozdrawiam
Chodzi tylko o to, by Panowie uczyli się na błędach Autora i nic więcej.
Jakiż to szlachetny uczynek.
Niebo w zasięgu kliknięcia.
bo to gupi telefon był.
Jestem pewien, że señor Oldakowski radzi z dobrej woli, a "szorstki przekaż" zapewne jest zmęczeniem materiału. Po jakimś czasie obcowania i którymś z kolei wpajaniu elementarnych kwestii, ręce opadają i człowiek czasem bezsilność przekłada na niepotrzebną szorstkość. Jednak podwaliną tej szorstkości dalej jest chęć niesienia pomocy w rzemiośle.
Portal jest stricte literacki, więc wszelkie dzieła, nim się dotrze do ich jądra, rozpatruje się w kryteriach podstawowego poprawnego zapisu.
Nikt się nie czepia zbyt małego użycia synonimów czy niedostatecznie kwiecistego języka.
Wyjaśnienie, że jesteśmy pierwszymi, którzy czytają i powinniśmy być wyrozumiali jest... No nie.
I tera tak. Naprawdę, to nie jest tak, że tekst jest ach i och przesłaby. Przynajmniej w treści, niesie pewne spostrzeżenia i wartości. Jednak w odbiorze estetyka też jest istotna. Syndrom pierwszego wrażenia.
Jeśli byłbyś zajebistym specjalistą "w czymś tam" i poszedłbyś na rozmowę kwalifikacyjną w gaciach i na bosaka, o Twojej zajebistości nikt by się nie dowiedział. Najpierw chodzić. Potem biegać. I nie obrażać się, bo nie o to chodzi.
Ewentualnie, bo niektórzy tak robią, umieścić na górze adnotację, typu:
"tekst jest charakteru wspomnieniowego. Autorowi nie zależy na technicznych aspektach. Pragnie jedynie podzielić się przeżyciami".
Tutaj każdy ma co robić i uwierz mi, po takiej adnotacji nikt nie będzie na siłę nic upiększał.
Pozdro.
(wszelkie rady podyktowane życzliwie)
Pozdro.
Ale mniejsza o to.
Gdybym była panem, ogólnie, to biada temu światu, oj, biada...
Nad ludźmi.
Nad zwierzętami.
Nad przyrodą.
Nie mają nad Śmiercią.
Bez napinki
Trzeba się skupić na tych, co chcą.
Szkoda prądu.
Pozdro.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania