q

q

Średnia ocena: 4.9  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (23)

  • Tina12 29.06.2016
    Tym razem wiersz w moim odbiorze taki dosyć poważny. Ale jest piękny, i znowu zanudzam bo dam 5.
  • Margerita 29.06.2016
    pięć
  • Neurotyk 29.06.2016
    Dzięki, moje fanki :D
  • Margerita 29.06.2016
    Neurotyk
    Tylko nie obrośnij nam w piórka
  • Tina12 29.06.2016
    Neurotyk
    Jaka skromność.
    Żartuje.
  • Neurotyk 29.06.2016
    Margerita, w piórka, ale tłuszcz też jest groźny :) Generalnie "obrosnąć w piórka" ma znaczenie i pejoratywne i pozytywne, bo – może się ubogacać, ale i robić się pyszny, narcystyczny :)
  • Neurotyk 29.06.2016
    Tina12, skromność to moje drugie imię. pierwsze – pycha :D
  • Margerita 30.06.2016
    Neurotyk
    Haha
  • Lucinda 29.06.2016
    Przyjemny wiersz. Połączyłeś tę młodość z takim sielankowym obrazem natury, który tutaj ładnie się łączył. Te kołyszące się łąki, które przywołują taki spokój, gdzie wszystko toczy się swoim rytmem, nie za szybko, nie za wolno, tak jak powoli upływa również młodość, ustępując postępującej dojrzałości. Pszczele skrzydła przywołują na myśl coś delikatnego i połączyłeś je z brakiem zwątpienia, to trochę przypomina taką młodzieńczą niewinność, która może nawet sięgać w niektórych sytuacjach wręcz naiwnością. Młodość, pozbawiona jeszcze doświadczeń, często dąży do ideałów, dąży ich śladami przez brak pełnego, dojrzałego obrazu rzeczywistości. To samo nasuwa dalsza część pierwszej strofy, błahość zmartwień bądź ich brak oraz emocjonalność, z którą później zaczyna walczyć zdrowy rozsądek. W drugiej strofie tego obrazu dopełniają epitety - delikatne, miękkie. Dalej gdybym chciała analizować, pewnie zaczęłabym się powtarzać, dlatego zaprzestanę tego uszczegóławiania. Jednakże ta zielona roślinność, ptactwo, różowe dojrzewające owoce, wszystko zdaje się prowadzić do tego tematu utworu, jakim miała być młodość. Zostawiam 5 :)
  • Neurotyk 29.06.2016
    Lucinda, podziwiam Cię, że dajesz z siebie wszystko czytając i komentując teksty innych. Dziękuję za ten wspaniały komentarz :) Wyłowiłaś z tekstu to, co powinno się wyłowić, dziękuję :)
  • Lucinda 29.06.2016
    Neurotyk, w takim razie bardzo się cieszę :) A jeśli chodzi o czytanie i komentowanie... Skoro i tak się w to zagłębiam i wszystko analizuję, niekiedy nawet mimowolnie, to dlaczego miałabym tego nie zawrzeć, jeśli tylko da się to jakoś przyzwoicie ubrać w słowa :)
  • Neurotyk 01.07.2016
    Lucinda, prawda )
  • Ritha 30.06.2016
    O wow, Neuro jak poetycko, aż się można rozmarzyć...
    5 zostawiam :)
  • Neurotyk 30.06.2016
    Ritha, bardzo mi miło :)
  • Margerita 01.07.2016
    Jasio idąc z mamusią ulicą zauważył konia. Koniowi w wyniku jakiegoś nagłego wzruszenia zwisał pod brzuchem dość potężny - jak to u konia - organ.
    Jasio zaintrygowany:
    - Mamusiu, czy ten koń jest chory?
    Mamusia z westchnieniem:
    - Synku, żeby twój tatuś był taki zdrowy...

    Ciekawe czy ten kawał też Ci się spodoba
  • Neurotyk 01.07.2016
    Bardzo :D Dzięki :)
  • KarolaKorman 02.07.2016
    Jakież to piękne :) Dobrze, że chociaż takie piękne łąki nie są tak ulotne jak lata, 5 :)
  • Neurotyk 02.07.2016
    Eee, wierszyk:)
  • Rasia 03.07.2016
    Bardzo zgrabna metafora, tak efektownie udało Ci się w niewielu słowach przedstawić tę rozpiętość wieku i to, jak lata szybko ubywają. Naprawdę mi się podoba, zostawiam 5 :)
  • Neurotyk 03.07.2016
    Rasiu, bardzo mi miło :) Co u Ciebie? Jak konkursy/ Jak wakacje?:)
  • Rasia 03.07.2016
    A, troszkę jedno wykluczyło drugie, bo dopiero wróciłam z wyjazdu, to z pisaniem było średnio, ale teraz biorę się znowu do pracy :) Dziękuję, że pytasz. A co u Ciebie dobrego? :)
  • Neurotyk 03.07.2016
    Rasia, u mnie z dobrych rzeczy to jajecznica ze szczypiorkiem na śniadanie jutro :) Jak przybędzie dobrodziejstw – powiem Ci od razu :)
  • Rasia 03.07.2016
    Ojojoj, ale czasem dobra i ta jajecznica :) Trzymam kciuki za dobrodziejstwa :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania