***

***

Średnia ocena: 4.4  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • Kocham najmniejsze źdźbło trawy na dzikiej łące, którą odkryłam dla siebie wieki temu. To banał. Być może, ale nie szkodzi :) Co to jest zła miłość? Miłość, która nią nie jest? Okrutna i zaborcza lub naiwna do bólu? A miłość braterska? Nie wystarcza i złości, kiedy pragnie się więcej? Jak smakuje zakazana miłość? Czy jej smak jest najsłodszy ze wszystkich ? Czy da się kochać króla, który każe iść na wojnę? Czy da się kochać ojczyznę, za którą trzeba przelać własną krew? Czy da się kochać Boga, który ma osądzić człowieka? Czy słowo miłość wymawiane z patosem nie jest bluźnierstwem? Czy da się mówić o miłości i nie popełnić oszustwa lub nadużycia? Wspaniale spotkać ją w najdrobniejszej rzeczy :) Dziękuję Neurotyku, bo skłoniłeś mnie do szukania odpowiedzi :)
  • Neurotyk 29.02.2016
    Adelo, miło mi, że wypociny nie idą na marne, a służą Adeli jako inspiracje do przemyśleń;)
  • Dziadziusiu Neurusiu, jestem pod wrażeniem tego wiersza. Zadajesz w nim cholernie ważne pytanie, niby banalne, ale dziś już nie tak banalne... 5 :)
  • Neurotyk 29.02.2016
    Szymonie, jak zawsze, ukłony;)
  • Rasia 29.02.2016
    Ciekawa forma wiersza, podoba mi się, zwłaszcza to powtórzone pytanie spełnia taką umacniającą rolę. Nie mam żadnych uwag, zostawiam 5 :)
  • Neurotyk 29.02.2016
    Dziekuję moja droga Rasiu :)
  • Rasia 29.02.2016
    Nie ma za co, w końcu zasłużyłeś na tę piąteczkę samodzielnie :D
  • Neurotyk 29.02.2016
    Rasia, absolutnie tak, nikt mi nie pomagał :D
  • NataliaO 28.03.2016
    Tytuł mnie zachęcił. Takie to interesujące, ale zarazem słabe. Dobra forma, ale słabo doprawiona; 2:)
  • Neurotyk 28.03.2016
    Dziękuję :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania