Kocham najmniejsze źdźbło trawy na dzikiej łące, którą odkryłam dla siebie wieki temu. To banał. Być może, ale nie szkodzi :) Co to jest zła miłość? Miłość, która nią nie jest? Okrutna i zaborcza lub naiwna do bólu? A miłość braterska? Nie wystarcza i złości, kiedy pragnie się więcej? Jak smakuje zakazana miłość? Czy jej smak jest najsłodszy ze wszystkich ? Czy da się kochać króla, który każe iść na wojnę? Czy da się kochać ojczyznę, za którą trzeba przelać własną krew? Czy da się kochać Boga, który ma osądzić człowieka? Czy słowo miłość wymawiane z patosem nie jest bluźnierstwem? Czy da się mówić o miłości i nie popełnić oszustwa lub nadużycia? Wspaniale spotkać ją w najdrobniejszej rzeczy :) Dziękuję Neurotyku, bo skłoniłeś mnie do szukania odpowiedzi :)
Komentarze (10)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania