rudy

mój rudy kot ma czkawkę

mruży stare oczy bo chce

spać i spać już spać

ale zaraz je rozchyla bo go

budzi pod-ryg

pięć może sześć razy

podry

guje

i

przechodzi

 

teraz wyśnij

wyrwij nowy świt

rudy
Autor: spirytysta
Czytano 490 razy
Data dodania: 22.04.2019

Średnia ocena: 4.1  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Marek Adam Grabowski 22.04.2019
    Nie lubię tego zabiegu artystycznego polegającego na braku interpunkcji. Prze to źle się czyta, i trudno ocenić wiersz.
  • spirytysta 22.04.2019
    Mnie do szczęścia wystarczy słowo i wers :)
  • yanko wojownik 23.04.2019
    A ja własnie takie przede wszystkim :)
  • piliery 23.04.2019
    ładne :)
  • yanko wojownik 23.04.2019
    Podoba mi się, odskakuje od często tu występujących. Temat, forma itp., wiersz dla mnie.
  • betti 23.04.2019
    Życie odbija się czkawką. Bywa. Zakończenie - super.
  • betti 23.04.2019
    Życie odbija się czkawką. Bywa. Zakończenie - super.
  • Wrotycz 23.04.2019
    Bardzo mi leży ta sympatia, łagodność, więź. Uśmiech. Nawet w takiej sytuacji. Spokój.
  • Canulas 03.05.2019
    Ładna końcówka, ale całościowo jakoś obok mnie

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania