Mój strach
Strach to takie nie wdzięczne uczucie.
Które zaburza mi, prawidłowe czucie.
Przyprawia mnie o szybki rytm serca.
Choć wcalę nie zmierzam, w stronę ślubnego kobierca.
Strach to uczucie szatańskie.
Ktore w horror zmienia, nawet chwile szampańskie.
I w jednym momencie, spadasz przez nie w przepaść.
Nie skończonej, wiecznej ciemności, w której na próżno szukać radości.
Strach to taka mała cząstka mnie.
Której wyrzec bym się chciała.
Lecz czy można, ćwiartki duszy wyżec się.
Ja chyba ze strachu zwariowałam.
Komentarze (14)
spadasz. (sz)
Nieskończonej*
Podooba mi się. Ten strach to chyba jeden z głównych wrogów człowieka :D 5
Dzięki.
Ja mam większy do poezji niż do prozy.
Ale dzielnie przetrwałam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania